W piątek i w sobotę Kraków będzie gościł przedstawicieli kościoła, świata polityki i środowisk uniwersyteckich. Pojawią się m.in.: premier Donald Tusk, bp prof. Tadeusz Pieronek, prezydent Lech Wałęsa i prof. Jan Miodek.
W piątek i w sobotę Kraków będzie gościł przedstawicieli kościoła, świata polityki i środowisk uniwersyteckich. Pojawią się m.in.: premier Donald Tusk, bp prof. Tadeusz Pieronek, prezydent Lech Wałęsa i prof. Jan Miodek.
Zostali oni zaproszeni na międzynarodową konferencję "Chrześcijańska odpowiedzialność w obliczu kryzysów". To już IX konferencja w ramach cyklu "Rola kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej". W Krakowie przez te dwa dni będzie się mówiło przede wszystkim o kryzysie - zarówno politycznym, gospodarczym jak i kryzysie w kulturze.
W poprzednich edycjach, na konferencjach pojawili się m.in.: prezydent Lech Kaczyński, Tomasz Lis, i abp Giovanni Lajolo sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
Realny jest fakt, że w Krakowie nie odbyła się debata nad rzeczywistymi skutkami przyjęcia Traktatu Lizbońskiego!
Z luksusowego klubu 15 podobnie myślących państw UE przekształciła się w bazar 27 krajów różniących się poziomem zamożności i światopoglądem. Ujawniony zapis w Traktacie Lizbońskim rzezczywistą twarz twórców UE. Plany kontynentalnego super państwa przewidują, karanie śmiercią osób biorących udział w zamieszkach przeciwko władzy w celu ich słumienia! W cytatach mętnych przepisów TL czai się kara śmierci. Niemiecki profesor Schachtschneider z iniwersytetu w Norymbrdze wydobył na światło dzienne dotychczas przemilczany paragraf, który oznacza, że wraz z ratyfikacją Traktau Lizbońskiego przywrócona zostanie w UE ks! Celem rzeczywistej władzy stojącej za jawnymi tronami świata jest uttrzymanie na zawsze, bez żadnej opozycji, czałkowitej władzy. Aby to osiągnąć , należy przekonać kraje, że muszą współpracować i zapomnieć o różnicach ideologicznych, jeżeli chcą korzystać z postępu i knsumpcji. Propagują globalizm m.in. to Klub Bilderberg i Komisja Trójstronna oraz członkowie władz UE...Ave.
