Pietruszka, rzodkiewka, koper, sałata - zapach m.in. tych warzyw można poczuć przekraczając granice miasta w północno-wschodniej części Krakowa. Na malowniczych pagórkach rozciągają się tam pola uprawne, na których dojrzewają warzywa sprzedawane później na miejskich placach targowych. Zobaczcie sami rolniczy krajobraz na granicy Krakowa.
Jak bylem w okolicy to dziadek mowil panie tu to najgorsze rejoby smierdzi z tych chodwoli rolnycg kapusta, pryskaua chemikaliami. Smrod taki ze nie idzie oddychac.
K
Krytyk
Co ten artykuł przedstawia? Treści zero.. zdjęcia nic nie przedstawiają. Po co takie cos w ogóle opisywać.