Czytaj też:
Zaczęło się w środę, kiedy na dawnym hotelu Cracovia w Krakowie zawisła siatka informująca o rychłej wizycie legendy boksu w Polsce. Potem gruchnęła wieść: Mike Tyson, zwany "Bestią", jest nową twarzą napoju Black, jednej z flagowych (obok Frugo i Gellwe) marek FoodCare.
Jak zapowiadają przedstawiciele firmy i agencji Grey Worldwide, prowadzącej kampanię FoodCare, billboard na Cracovii to tylko przedsmak. 28 kwietnia amerykański pięściarz odwiedzi Kraków. W maju ruszą spoty reklamowe i kampania internetowa, a billboardy z Tysonem zawisną w całej Polsce. Ma być mocno, głośno i nowocześnie. - To będzie kampania, jakiej jeszcze w tym kraju nie było - ekscytuje się Rafał Baran z Grey Worldwide. - Najlepiej świadczy o tym fakt, że jeszcze przed jej startem jest o niej głośno.
Zgadza się z tym Paulina Włodarska, dyrektor marketingowa FoodCare. - No cóż, Tyson słynie z tego, że potrafi znokautować jednym uderzeniem - uśmiecha się. I jest pewna, że kampanią znokautuje konkurencję.
Ta jednak twierdzi, że... się cieszy. Według Doroty Liszki z Maspeksu, decyzja FoodCare potwierdza, "jak istotnym dla marki Tiger był i jest Dariusz «Tiger» Michalczewski, który nadał jej atrybuty kojarzone z boksem - siłę i energię". Na tyle istotny, że konkurencja zdecydowała się zatrudnić innego boksera.
Podobnie wypowiada się sam Michalczewski. Polski bokser dawniej firmował Tigera, współpracując z obecną konkurencją - FoodCarem. Potem między firmą z Zabierzowa i pięściarzem wybuchł spór i Michalczewski przeszedł do Maspeksu.
FoodCare nie chciała jednak oddać "tygrysiej" marki, co skończyło się w sądzie. - Teraz mam satysfakcję. Konsumenci wiedzą, że prawdziwy Tiger jest jeden - rzuca bokser.
Jak twierdzi, Tysona ceni jako sportowca. Ale sądzi, że posunięcie FoodCare nie zmieni sił na rynku. - Za napojem Tiger idzie nie tylko siła, ale i pozytywna energia oraz zasady fair play, obce firmie FoodCare - twierdzi Michalczewski.
W FoodCare jednak podkreślają, że to oni są w tym sporze ofiarą. - Niezrozumiałe, że w demokratycznym kraju, jeszcze w trakcie procesu, twórca marki ma sądowy zakaz jej produkowania - wykłada Włodarska.
Jak uważa, napój Black czeka wielki sukces. I to nie tylko w Polsce, bo energetyk już jest eksportowany m.in. do Niemiec czy Anglii. A FoodCare'owi marzy się ekspansja na cały świat. Twarz Tysona, kojarzonego na wszystkich kontynentach, ma w tym pomóc.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!