Bohaterski ukraiński emeryt dostał medal za zniszczenie rosyjskiego myśliwca po tym, jak oddał do niego strzały ze swojej strzelby.
Za odwagę i celne oko Walerij Fiodorowycz został odznaczony medalem za pomoc w ochronie granicy państwowej przez szefostwo Państwowej Służby Granicznej Ukrainy. Celnymi strzałami zniszczył dwusilnikowy rosyjski bombowiec średniego zasięgu.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w marcu, w pierwszej fazie wojny z Rosją, ale dopiero teraz władze ukraińskie postanowiły ją nagłośnić. Do strącenia bombowca doszło w Czernihowie, kiedy położone na północy kraju miasto bombardowali Rosjanie.
Fiodorowycz przechadzał się ze strzelbą pośród zniszczonych budynków, kiedy usłyszał przelatujący rosyjski samolot. Gdy maszyna była na małej wysokości, oddał strzały.
Myśliwiec Su-34 został trafiony i spadł, a bohater otrzymał medal.
Fiodorowycz powiedział w wywiadzie, że usłyszał najpierw jedno „bum”, potem drugie i to wystarczyło, by maszyna runęła na ziemię. Na jego życzenie ukraińscy oficjele nie podali jego wieku.
mac
