https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińcy przyjeżdżają do pracy i jej nie podejmują

Edyta Hanszke
Projekt zmian przewiduje prowadzenie rejestrów cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce.
Projekt zmian przewiduje prowadzenie rejestrów cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce. Fot. freeimages.com
Ponad 80 proc. cudzoziemców, którzy zdobyli pozwolenie na pracę w Polsce, nie podjęło jej. Trwają prace nad zmianą prawa, która ma umożliwić państwu kontrolowanie pracujących.

Spośród 14 obywateli Ukrainy zatrzymanych ostatnio na Śląsku, w tym w Opolu, 12 posiadało wizy z prawem do pracy w Polsce, lecz nie podjęło zatrudnienia. Zamiast tego postanowili np. wyjechać do Czech: do pracy lub turystycznie. Dwaj kolejni zatrzymani Ukraińcy przeterminowali pobyt na terytorium państw Schengen.

Kilka dni wcześniej 5 Ukraińców zatrzymanych na terenie Opolszczyzny także nielegalnie wykorzystywało wizy z prawem pracy - żaden nie pojawił się u swego pracodawcy. Zamiast tego postanowili wyjechać do pracy za granicę lub odwiedzić rodzinę w Polsce i Czechach, tym samym naruszając przepisy Ustawy o cudzoziemcach.

Wszyscy zatrzymani także zostali zobowiązani do powrotu oraz dostali czasowy zakazu wjazdu do Polski, zatrzymano im lub unieważniono wizy. - Posiadane dokumenty z prawem do pracy osoby te uzyskały w polskich placówkach dyplomatycznych na terytorium Ukrainy na podstawie oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy - wyjaśnia kpt. SG Katarzynę Walczak, rzecznik prasowej komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu. - Takie oświadczenia są wypełniane przez pracodawców, którzy chcą legalnie zatrudnić cudzoziemców w firmach w Polsce.

Te kolejne przypadki są dowodem na brak dostatecznej kontroli ze strony państwa w wydawaniu zgód na podjęcie pracy. Potwierdzają to przedstawiciele urzędów pracy. Tomasz Kwiatek, zastępca dyrektora PUP w Opolu mówi, że urząd rejestruje oświadczenie o zamiarze zatrudnienia przez polskiego pracodawcę obcokrajowca, ale firma zatrudniająca nie ma już w obowiązku poinformowania o rzeczywistym zatrudnieniu danej osoby.
Tymczasem liczba składanych oświadczeń rośnie lawinowo. Tylko w opolskim PUP zarejestrowano ich 4469 w 2014 r., 9328 w 2015 r. i 7374 do końca sierpnia tego roku. Do tego dochodzą jeszcze zewolenia wydawane (na dłuższy czas) przez wojewodów na podstawie opinii urzędów pracy. Opolski PUP w 2014 r. wydał 162 opinie na 1344 miejsca pracy, w 2015 r. - 369 na 2910, a do końca sierpnia 2016 r. - 431 na 4108 miejsc pracy. Większość dotyczy pracy dla Ukraińców.

Z ostatniej kontroli NIK przeprowadzonej na Podkarpaciu wynika tymczasem, że 80 proc. obcokrajowców nie dociera do pracodawców w Polsce, ale z polskimi oświadczeniami podróżuje po strefie Schengen lub pracuje w innych krajach. Trwają prace nad zmianą prawa w tym zakresie.

Fakty

O raporcie NIK i prawie

Wyniki kontroli NIK we współpracy z inspekcją pracy na Podkarpaciu wskazują, że obowiązujące regulacje prawne znacznie ograniczyły kompetencje wojewodów, Straży Granicznej i urzędów pracy w zakresie kontrolowania i monitorowania procesu zatrudniania cudzoziemców. Dopuszczały do nagminnego wykorzystywania istniejącej sytuacji do przyjazdu osób do krajów strefy Schengen w celach innych niż podjęcie pracy w Polsce.

Trwają prace nad zmianami ustawy, zgodnie z którymi pracodawcy składający oświadczenie o zamiarze zatrudnienia obcokrajowca lub wniosek o jego zatrudnienie będą musieli wnieść opłatę w planowanej wysokości 30 zł. Projekt przewiduje także prowadzenie rejestrów cudzoziemców wykonujących pracę w Polsce oraz dostęp do tych rejestrów służb kontrolnych, konsulatów i wojewodów.

Komentarze 34

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
W dniu 10.10.2016 o 08:52, Rudy napisał:

Oni nie  są od pracy , oni za jakiś czas staną się zielonymi ludkami.

Zielone ludziki to są gdzie indziej i powiem więcej demontaż przebiega wyjątkowo sprawnie, a motłoch jeszcze bije brawo.

R
Rudy

Oni nie  są od pracy , oni za jakiś czas staną się zielonymi ludkami.

g
gość

Chyba jednak jakąś inną pracę podejmują, bo w końcu z czegoś żyją. W marketach budowlanych często słychać ukraiński więc w tej branży pracują. 

p
pielgrzym

No ciekawe z tymi butelkami po śmietnikach 0,25 euro za sztukę  :D , sporo czasu spędziłem w Szwabii , nawet Szkotów pogonili za rozrzutność , a jak komu mucha wpadnie do kufla to zostanie najpierw wykręcona aby piwa nie marnować , wniosek jeden długo na zbieractwie tam nie pociągnie.  Co do Ukraińców , wcale się nie dziwię BO JAK ŻYĆ ZA 350 euro NO JAK .

d
dr.tryblofoxan2000
W dniu 07.10.2016 o 13:21, Samanta Blumstein napisał:

   Tak samo jest z Polakami w Niemczech , tylko rodacy zbierają butelki po śmietnikach . Co do swołoczy to nasza rodzima swołocz też pcha się do odwiecznego wroga . No i te wszystkie niemieckie zasiłki socjalne są tak kuszące i łatwo dostępne  - od nimca , bo od nimca ale kasa nie śmierdzi . 

a to ze nie smierdza to zauwazyl juz jeden z cesarzy rzymskich opodatkowujac szalety w rzymie

S
Samanta Blumstein
W dniu 03.10.2016 o 13:42, ją napisał:

Jak im się nie chce pracować, to zabrać dożywotnio wizy i wywalić na zbity pysk na Ukrainę. Jeszcze będą wybrzydzać. W d.. im się poprzewracało.

 

gnac banderowska swolocz gdzie pieprz rosnie niech zdychaja pod bombami przyjaciol moskali

Tak samo jest z Polakami w Niemczech , tylko rodacy zbierają butelki po śmietnikach . Co do swołoczy to nasza rodzima swołocz też pcha się do odwiecznego wroga . No i te wszystkie niemieckie zasiłki socjalne są tak kuszące i łatwo dostępne  - od nimca , bo od nimca ale kasa nie śmierdzi .

d
dr.tryblofoxan2000

gnac banderowska swolocz gdzie pieprz rosnie niech zdychaja pod bombami przyjaciol moskali

Z
Ziutek

Pewnie uświadomili sobie że czeka ich niewolniczy system pracy i tyle ich widzieli.Mają wybór.

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Ukraińcy przyjeżdżają do pracy i jej nie podejmują
S
Slezan Polsko

TAK JAK PRZYJĘLIŚMY UKRAIŃCÓW 70 LAT TEMU TAK I MOŻEMY ICH PRZYJĄĆ DZISIAJ!!!

m
msciciel z kraju
plaga...jest ich tyle u nas.Znalezli sobie nieroby sposób by przedostać się dalej.Dzis byłem na dworcu Zachodnim i zastanawiałem się czy to jeszcze Polska.Pamietacie mecz Polska Ukraina na Euro?? i frekwencje ogladalnosci w telewizji (kilkanaście milionOw?) myślicie ze to tylko Polacy oglądali w naszym kraju..... a potem mecz ze SzwajcariA,juz takiego wyniku nie było...wniosek nasuwa się sam.
m
mizernyj
Nalezy ich wylapac, wsadzic na pociag i bezposrednio wyslac na front wschodni. Oni maja bronic Samostijnej Ukrainy w Donbasie przeciw seperatystom a nie chowac sie w Polsce. Tchorze.
I
ILSZAN

NIE POPIELÓW TYLKO SIOŁKOWICE GM POPIELÓW NA WOLNOSCI 25

w
władimir

w popielowie u m kobieni tez pracuja ukraincy na czarno przy bloczkoach z rana . a kto by jechał na takie zadupie

M
Marek z Krakowa
Jakby doszło do czego to Ukraińcy utworzą oddziały zielonych ludzików. I Ruscy będą mieli swoje oddziały. A PO zaciera ręce.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska