Świadków tragicznego wypadku nie było. Niestety, żaden z czterech mężczyzn jadących peugotem nie przeżył skutków uderzenia w betonowy przepust. U trzech śmierć stwierdzono na miejscu, czwarty zmarł w krakowskim szpitalu, do którego został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trzech z nich było kawalerami, ale jeden z mężczyzn osierocił 10-letniego syna.
Do wypadku doszło na prostym odcinku drogi, na pasie od Bochni w kierunku Drwini. Na jezdni oraz poboczu nadal są widoczne ślady pojazdu, zjeżdżającego z prawego pasa do pobliskiego rowu. Nie widać jednak śladów hamowania. Wyraźnie widać również miejsce uderzenia w betonowy przepust. Został on wręcz rozbity. Dziś palą się na nim znicze.
W czwartek w Mikluszowicach odbył się dwa kolejne pogrzeby - 24-latka i 33-latka z Baczkowa.
- Atlas grzybów trujących i jadalnych. Kluczowe różnice na przykładowych zdjęciach
- Demoniczne nazwy wsi w Małopolsce i ich "boskie" przeciwieństwa
- Oni nie skończyli studiów, a mają miliony. Jak to możliwe?!
- Tak wygląda budowana zakopianka [NOWE ZDJĘCIA]
- Zmiany w sklepach. Nowy obowiązek przy sprzedaży mięsa
- Te dzikie zwierzęta żyją w Krakowie [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?