Okazuje się, że mieszkańcy wsi mają dużo gorszy dostęp do placówek ochrony zdrowia, niż mieszkańcy miast.
- Na przestrzeni ostatnich lat stan zdrowia mieszkańców wsi ulega systematycznej poprawie. Widoczne jest to na wielu płaszczyznach, m.in. w sposobie odżywiania, podejmowaniu aktywności fizycznych, średniej długości życia czy śmiertelności niemowląt - wyjaśnia Fundacja. - Nie zmienia to faktu, że w innych ważnych aspektach widać jednak wyraźne dysproporcje zwłaszcza w dostępności opieki zdrowotnej, punktów medycznych czy w podejmowaniu działań prewencyjnych.
Jak się okazuje, na wsi jest jest ponad dwa razy mniej placówek medycznych niż w mieście - trzy przychodnie na 10 tys. mieszkańców. Najmniej obiektów w przeliczeniu na mieszkańców terenów wiejskich znajduje się w woj. pomorskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim i kujawsko-pomorskim (mniej niż 2,5 przychodni).
Czym to skutkuje?
Słabszym dostępem do porad lekarskich, mniejszą liczbą szczepień dzieci i młodzieży, mniejszą liczbą szczepień i badań profilaktycznych dorosłych. Przez to mniejsza jest wykrywalność chorób, głównie: cukrzycy, nowotworów, chorób układu krążenia.
Dla mieszkańców wsi najczęstszą przyczyną rezygnacji z wizyt i porad lekarskich są pieniądze: obawa przed dalszym, kosztownym leczeniem oraz konieczność dojazdu do placówki.
- Ponadto mieszkańcy terenów wiejskich - zarówno kobiety, jak i mężczyźni - dużo rzadziej niż mieszkańcy miast odwiedzają lekarza pierwszego kontaktu i lekarzy specjalistów. Niepokojące jest również to, że prawie co czwarty mężczyzna z terenów wiejskich nigdy nie był u lekarza specjalisty - alarmuje Fundacja.
- Wyraźnie widać zależność pomiędzy stanem zdrowia ludności wiejskiej a dostępem do infrastruktury medycznej. Niższa wykrywalność chorób, która w efekcie prowadzi do zgonów, skłania do podjęcia natychmiastowych działań zlikwidowania barier w dostępie do opieki zdrowotnej i położenia nacisku na rozwiązania systemowe, które będą służyły poprawie stanu zdrowia mieszkańców wsi - mówi Marek Zagórski, prezes Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej.
Zdrowie a życie
Najdłużej żyją mieszkanki wsi z woj. podkarpackiego, podlaskiego i małopolskiego (średnio 82 lata), a najkrócej z woj. zachodniopomorskiego i lubuskiego (średnio 79,5 lat). Wśród mężczyzn najdłuższy wiek (średnio 74 lata) osiągają mieszkańcy Małopolski, natomiast krócej będą żyć mężczyźni z woj. łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i zachodniopomorskiego (średnio 71 lat). Warmińsko-mazurskie i zachodniopomorskie są obszarami z najmniejszą liczbą placówek służby zdrowia na wsi i równocześnie gdzie udziela się najmniej porad lekarskich.