Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na przedświąteczne oferty firm telekomunikacyjnych [INTERWENCJA]

Marcin Karkosza
Jeden z naszych Czytelników donosi, że firmy telekomunikacyjne już rozpoczęły przedświąteczną walkę o portfele klientów. - Niestety, wiele z tego, co mówią ich przedstawiciele, to obietnice bez pokrycia - mówi pan Janusz (nazwisko do wiadomości redakcji), który zadzwonił do "Gazety Krakowskiej", żeby opisać swoje przejścia z firmą Orange.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

Czytaj także: Klienci Orange nie mogą się dodzwonić

- 15 września w salonie Orange, w centrum handlowym M1, przedłużyłem umowę na Neostradę na dwa lata, ponieważ sprzedawca skusił mnie prezentem - nawigacją satelitarną - opowiada krakowianin. - Kurier miał do mnie zadzwonić w ciągu dwóch-trzech tygodni, góra miesiąca, jednak nie zadzwonił.

Początkowo pan Janusz uznał, że brak kontaktu ze strony kuriera może był wynikiem błędu lub przeoczenia. Jednak w końcu postanowił zadzwonić do firmy, z którą podpisał umowę.

- Trzykrotnie zgłaszałem sprawę na infolinii, jednak dodzwonienie się tam do jakiegoś pracownika to droga przez mękę, a linia jest oczywiście płatna, więc za wysłuchiwanie melodyjek płaciłem krocie - mówi z nieukrywanym zdenerwowaniem nasz Czytelnik.

-Kiedy w końcu udawało mi się połączyć, za każdym razem słyszałem głupie wykręty - błąd w systemie, nie podano numeru telefonu kontaktowego, wina firmy kurierskiej. Za każdym razem przepraszali i obiecywali, że niebawem dostarczą prezent - dodaje mieszkaniec Krakowa.

Zniechęcony Czytelnik ponownie odczekał kilka dni. Kiedy nadal nie było żadnego kontaktu ze strony firmy telekomunikacyjnej, postanowił zadzwoniæ po raz ostatni.

- Usłyszałem, że mają jakiś problem z systemem informatycznym i nic nie mogą zrobić. Wtedy straciłem cierpliwość - relacjonuje pan Janusz. - Pracownica salonu, z którą rozmawiałem, nie chciała mnie połączyć z żadnym z przełożonym, twierdząc, że ona też nic nie może zrobić. Gdy zażądałem, żeby do mnie oddzwonili, kiedy naprawią system informatyczny, usłyszałem, że nie mogą mi tego obiecać, bo kolejka klientów może być za duża.

Ta sytuacja przelała czarę goryczy. Pan Janusz twierdzi, że firma Orange go oszukała.

- Według mnie wszystkie te "superoferty" to zwykłe naciąganie - denerwuje się Czytelnik. - Teraz obiecują tablety w prezencie, pewnie rozdają je tak samo jak te nawigacje satelitarne. Myślę, że ktoś pewnie kradnie te prezenty. Jeżeli się klient nie upomni, to taki numer im przechodzi - kwituje pan Janusz.

Skontaktowaliśmy się z firmą Orange, prosząc o wyjaśnienie sytuacji. Maria Piskier z biura prasowego Orange przeprasza pana Janusza i tłumaczy, że to jednostkowy przypadek.

- Rzeczywiście, pan Janusz zamówił bonus w postaci nawigacji satelitarnej, tego samego dnia, w którym podpisał aneks do umowy na Neostradę - oznajmiła przedstawicielka Orange. - Niestety, gadżet ten nie został wysłany do klienta. W tej sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające.

Dwa dni po tej rozmowie Maria Piskier skontaktowała się z nami, aby poinformować, że krakowianin już otrzymał obiecaną nawigację. Sprawdziliśmy - rzeczywiście przesyłka dotarła do pana Janusza.

- Przepraszam za niedogodności, jakich doświadczył pan Janusz w związku z tą sytuacją. Mam nadzieję. że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie pozwoli na uniknięcie podobnych przypadków w przyszłości - kwituje przedstawicielka Orange.

Przedwojenny Lasek Wolski [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska