https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"W Banku Krwi jest krytyczna ilość krwi". Apel do krwiodawców

red.
Fot: Adam Wojnar/Polska_press
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie poinformowało o krytycznej ilości krwi, której brakuje w krakowskim Banku Krwi apelując jednocześnie o dawców.

"Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie zwraca się do krwiodawców z grupą krwi A Rh (-), A Rh (+), O Rh (-) i 0 Rh (+) z prośbą o pilne zgłoszenie się do oddania krwi. W Banku Krwi jest krytyczna ilość krwi grupy A Rh (-), A Rh (+), 0 Rh (-) i 0 Rh (+)" - czytamy w komunikacie RCKiK w Krakowie.

Jak i gdzie można oddać krew, kto może zostać krwiodawcą oraz inne informacje można znaleźć na stronach Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie http://rckik.krakow.pl/

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
N
Jestem zdrowa, przez 9 lat regularnie za granicą oddawałam krew a jak w Polsce chcę oddać krew to nie mogę bo nie waźę 50kg. Taką mam budowę, nigdy nie ważyłam 50kg i raczej nie będę. W takich wypadkach powinnam być w stanie dostarczyć zaświadczenie od lekarza rodzinnego i wyniki badań, że nie ma przeciwskazań a nie usłyszeć kategoryczne nie!
T
Tomasz
Na stronie Krakowskiego RCKiK go nie widać. Telegramem został wysłany do GK?
P
Piotr
A u nas obsługa bardzo miła....Panie grzeczne uprzejme i nie robią jakiś awantur z jak ktoś zemdleje....a przynajmniej jak byłem świadkiem kilkukrotnie to zawsze służyły pomocą.....Jęśli oddawanie krwi to napewno nie zamienie szpitala :) Pozdrawiam
o
olo
za lekarza płać, za leki płać... ale krew to oddawaj honorowo?
W
Witold
Dlaczego wypełniając święty formularzyk przy oddawaniu krwi muszę pamiętać którego dnia którego miesiąca którego roku miałem wypadek 20 lat temu? Jaki kretyn im te zasady ustalał ?
G
G
Obsluga kuleje i zraża do siebie..
B
Były dawca 0Rh-
Kiedyś dopadła mnie grypa i z gorączka ponad 39 stopni chciałem skorzystać z prawa "honorowego dawcy krwi" i wejść do lekarza bez kolejki.
Oczekujący zaczęli ostro protestować...
Poczekałem na swoja kolej i wtedy moja "honorowosc" skończyła definitywnie.
A
Ann
Przy okazji, pamietam jak oddajac krew tam zemdlalam- zostalam tak bardzo za to opieprzona ze pamietam do dzis (a bylam mloda dziewczyna z depresja i taka fobia spoleczna, ze ten incydent mnie kompletnie rozlozyl psychicznie), ze te moje 300 ml krwi ktore juz pobrali to do kosza beda musiec wyrzucic i inne ble ble ble, laskawie wypisali kwit ze moge wziac ze stolowki kawe, natomiast czekoladopodone tabliczki mi nie przysluguja. Smiech na sali. Troche lepiej powinniscie traktowac ludzi ktorzy przychodza zeby pomoc. Mam nadzieje ze moze cos sie zmienilo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska