Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Brzesku chcą oddawać krew bliżej swoich domów

Małgorzata Więcek-Cebula
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Waldemar Wylegalski
Honorowi dawcy twierdzą, że nie mają gdzie oddawać krwi. Szefowa Centrum w Krakowie: to bzdury i odgrzewanie starego tematu.

Dwa lata temu Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie zlikwidowało stacjonarny punkt poboru krwi w Brzesku. Stało się to mimo protestów dawców z tego regionu. W zamian zaproponowano ambulans, który przyjedzie do Brzeska przynajmniej raz w miesiącu. Zdaniem honorowych dawców, ten system nie sprawdza się, zwłaszcza zimą.

- Żeby oddać krew trzeba czekać na mrozie, bo w ambulansie nie ma miejsca. Nie są to dogodne warunki - przekonuje Piotr Słowiak, brzeski dawca. Podobne zdanie na ten temat ma Grzegorz Matura, brzeski policjant, należący do klubu honorowych dawców funkcjonującego w KPP. - Przez to honorowi dawcy zostali zmuszeni do organizowania wyjazdów do Krakowa, gdzie bez problemu można oddać krew - mówi.

- W tej chwili nie ma uzasadnienia dla ponownego uruchomienia w Brzesku stacjonarnego oddziału - przekonuje Jolanta Zatorska, dyrektor RCKiK w Krakowie. Według niej, w 2012 roku na terenie powiatu brzeskiego - w ramach ekip wyjazdowych, a także zgłaszając się do oddziałów w ościennych miastach - krew oddało 783, a w 2013 roku 691 krwiodawców. Z tych danych wynika, że niewielkie odległości nie stanowią przeszkody dla osób gotowych nieść pomoc drugim.

Napisz do autorki:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska