https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W dawnym kamieniołomie w Ulinie Wielkiej powstało centrum rozrywki i edukacji. Robi duże wrażenie

Aleksander Gąciarz
Widok na Ulina Park z górnej krawędzi kamieniołomu
Widok na Ulina Park z górnej krawędzi kamieniołomu Aleksander Gąciarz
Od kilku lat palmę pierwszeństwa w dziedzinie rozrywki i spędzania wolnego czasu w powiecie miechowskim dzierżył zrewitalizowany park miejski w Miechowie. Teraz po sąsiedzku urósł mu poważny konkurent. W piątek w Ulinie Wielkiej w gminie Gołcza został otwarty Ulina Park. Na terenie nieczynnego kamieniołomu powstało miejsce pełne atrakcji dla dzieci i dorosłych.

Historię kamieniołomu w Ulinie Wielkiej doskonale pamięta 77-letnia Maria Bałazy z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich.

- Na początku wiercili w ziemi świdrami, zakładali dynamit i zwalali te kamienie po kolei. Wstrząsy były takie, że aż domy na wsi popękały. Potem przez całe lata ludzie przyjeżdżali tu po kamień na utwardzanie dróg, wjazdów, podwórek. Ta góra, przy której stoimy, początkowo sięgała daleko, ale cały kamień został wybrany – wspomina.

Eksploatacja kamienia zakończyła się w 2020 roku. Po kamieniołomie pozostał ciekawy pod względem wyglądu krajobraz, który należało jakoś zagospodarować. Zapadła decyzja, aby przekształcić go w teren, który posłuży rozrywce, rekreacji, ale też edukacji. Na początku 2022 roku gmina za prawie 4 miliony złotych wykonała remont dróg dojazdowych, uporządkowała i zabezpieczyła teren, powstało oświetlenie, ogrodzenie, a istniejący budynek został wyremontowany.

Kolejny etap prac rozpoczął się w marcu ubiegłego roku. Tym razem rozmach i koszty były o wiele większe. Prace pochłonęły ponad 24 miliony złotych. Powstał pawilon wielofunkcyjny z zapleczem gastronomicznym, salą konferencyjną i motylarnią. Do tego pawilon z salą audytoryjną, gdzie już wkrótce będą się odbywać pokazy (tzw. live show), w których smok „Ulinek” będzie odkrywał tajemnice Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Do tego powstała część wodna z basenem rekreacyjnym, wodnym placem zabaw i zbiornikiem z 18 fontannami multimedialnymi. Na wysokości 35 metrów znajduje się górna stacja „tyrolki”, którą można zjechać w dół aż 180 metrów. Całość uzupełnia stylizowana kolejka i wirtualna strzelnica.

W piątek, w dniu oficjalnego otwarcia obiektu, nie wszystkie atrakcje były jeszcze dostępne, ale i tak nie można było narzekać na nudę. Działała tyrolka i jeździła kolejka. Można było oglądać pokazy fontann, swoje stoiska gastronomiczne udostępnili strażacy i panie z kół gospodyń z Uliny Wielkiej i Małej. Sporo się działo na scenie, gdzie najpierw wystąpiła miejscowa młodzież i dzieci, a potem zaproszone zespoły muzyczne. Wójt Lesław Blacha przyznaje, że budowa Ulina Parku to największe inwestycja w historii gminy. Kosztowała ponad 28 milionów złotych, z czego około 20 mln pozyskano z programu Polski Ład.

- Dopiero dzisiaj uzyskaliśmy pozwolenie na użytkowanie i nie wszystko udało się od razu uruchomić, ale już można do nas przyjeżdżać. Funkcjonuje motylarnia, wkrótce zacznie działać restauracja. Jeżeli pozwoli pogoda będą uruchomione baseny. Jest wirtualna strzelnica, działa „tyrolka”, maszyny budowlane dla dzieci też. Chcemy aby w weekendy odbywały się tutaj różne imprezy koncerty, widowiska, seanse filmowe. Koszty utrzymania obiektu nie będą małe, ale będziemy chcieli tak skalkulować ceny, żeby były do przyjęcia na każdą kieszeń – zapowiada wójt Blacha.

Jedną z atrakcji, które są w pełni gotowe na przyjęcie gości jest motylarnia, która do tej pory działała w prywatnym domu Alicji i Radka Brzezowskich w Czaplach Wielkich. Teraz ma nową, bardziej przestronną siedzibę.

- Dostaliśmy od gminy propozycję współtworzenia tego miejsca. Wynajmujemy pomieszczenia i mogliśmy wreszcie urządzić dżunglę, która będzie działać przez cały rok. Nie jest zbyt duża, bo motyle wtedy giną w przestrzeni. Byliśmy w motylarniach, które były za duże i trzeba było długo chodzić, żeby w ogóle motyla znaleźć. Na mniejsze przestrzeni o ten kontakt jest zdecydowanie łatwiej – opowiada Radek Brzezowski.

Motylarnia działa siedem dni w tygodniu od godz. 9 do 19. Wejścia są o pełnej godzinie dla grup nie większych niż 18-osobowe. Miejsca należy rezerwować przez internet lub telefonicznie. Warto o tym pamiętać, żeby mnie czekać zbyt długo na możliwość wejścia.

- Mamy prelekcje, mikroskopy do oglądania motyli z bliska, hodowlę motyli i dopiero na koniec wchodzimy do bardzo gorącego i parnego pomieszczenia, gdzie żyję dorosłe motyle – zachęcają właściciele.

Ulina Park działa dopiero od kilkudziesięciu godzin ale na pewno ma potencjał, żeby stać atrakcją nie tylko lokalną.

- Tą inwestycją chcieliśmy wyjść na zewnątrz. Do tej pory koncentrowaliśmy się na potrzebach mieszkańców: drogach, kanalizacji, świetlicach. Natomiast teraz chcemy promować gminę szerzej. Mam nadzieję, że uda nam się przyciągnąć do nas ludzi z zewnątrz – zapowiada wójt Blacha.

- Bardzo się cieszymy, że mamy coś takiego. Do tej pory nie mieliśmy żadnego miejsca rozrywki, wypoczynku. Myślę, że jak zyska na tym gmina, to zyska i nasza wieś. Na pewno będziemy bardziej znani - mówi Maria Bałazy.

Oddany w piątek do użytku obiekt to dopiero I etap budowy Ulina Parku. Już latem przyszłego roku ma się zakończyć budowa drugiej części. W jej ramach powstaną ścieżki rowerowe, budynek usługowy z symulatorem efektów specjalnych (będą prezentowane „podróż na Marsa” i „świat dinozaurów”), park linowy, wyciąg szynowy, labirynt skalny, być może sztuczne lodowisko. Wartość II etapu to 10,5 mln, z czego 7,3 mln gmina ma już zabezpieczone.

Fala upałów w Polsce. Będzie bardzo gorąco

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska