Mieszkańcy Gorlic niecierpliwie sprawdzają stan swoich rachunków bankowych, wyglądając pieniędzy z „500 plus”. Na razie na próżno. Choć ustawowe terminy jeszcze nie gonią, miasto z wypłatami na tle całego powiatu wypada fatalnie. Mimo że w Gorlicach do tej pory zarejestrowano 1508 wniosków, to wydano zaledwie 120 decyzji.
Dbają o dokładność
- Może się wydawać, że jest tego niewiele - komentuje wiceburmistrz Gorlic Łukasz Bałajewicz. - To jednak nasze świadome działanie. Nie przekraczamy żadnych terminów, ale osobiście uczuliłem pracowników, aby bardzo dokładnie weryfikowali wnioski. Chodzi o to, by nikt nie musiał później oddawać wypłaconych pieniędzy.
Pan Bałajewicz zwraca też uwagę na problemy z programami do obsługi „500+”.
- Nie zawsze sprawnie działają połączenia z systemami ZUS i urzędu skarbowego. To znacząco wydłuża weryfikację wniosków - tłumaczy.
Podobne uwagi ma Michał Diduch, szef Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sękowej.
- Te systemowe problemy wydłużają czasem weryfikację wniosków do kilku dni - mówi. - Ale działa to coraz sprawniej i problemów jest coraz mniej.
W Łużnej i Uściu wzorowo
Takich kłopotów nie mają w gminie Łużna, gdzie do tej pory wypłacono najwyższą kwotę świadczeń w powiecie. Tam z programu mieszkańcy otrzymali już 1 141 tys. 121 złotych.
- Wypłacamy wszystko na bieżąco - informuje Małgorzata Koszyk, szefowa GOPS w tej gminie. - Z naszych analiz wynika, że brakuje jeszcze wniosków na 200 dzieci.
By mieć pewność, że w gminie nie zabraknie pieniędzy na wypłaty, zamówiono już kolejną transzę środków u wojewody.
- To w sumie niewielka kwota, trochę ponad 100 tysięcy - mówi szefowa GOPS. - Jeśli nie wydamy jej w maju, to oczywiście zostanie ona przeniesiona na kolejny okres.
W gminie Uście Gorlickie wypłacono 344 500 złotych.
- Do końca miesiąca będzie tego znacznie więcej - mówi Katarzyna Synowiec-Świędrych, zajmująca się w Uściu programem „500 plus”. - Na poniedziałek mamy przygotowaną wypłatę ponad 614 tysięcy złotych. Będziemy wtedy praktycznie na bieżąco z realizacją wniosków - dodaje.
Pierwsze wnioski wpływały do urzędów gmin w dniu startu programu. Większość składających je mieszkańców wybrała tradycyjny sposób, czyli w formie papierowej.
- Drogą papierową złożono 1078 wniosków, tych elektronicznych było 83 - opowiada burmistrz Biecza Mirosław Wędrychowicz. - Okazało się, że te elektroniczne zawierały sporo błędów i konieczne było wzywanie zainteresowanych do uzupełnienia i poprawek - dodaje.
Najwięcej, bo 1508 wniosków, złożyli mieszkańcy Gorlic, 1273 - mieszkańcy gminy Gorlice. Niewiele mniej, bo 1161 wniosków, wpłynęło w gminie Biecz.
- To cały czas są dane bardzo nieprecyzyjne - komentuje Anna Rafa, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej gminy Gorlice. - Nadal składane są kolejne wnioski.
Na wakacje albo wyprawkę
Liczba wniosków nie pokrywa się oczywiście z liczbą uprawnionych do świadczeń dzieci.
- Najwyższa obecnie miesięczna kwota przyznanych świadczeń dla rodziny w gminie Biecz wyniosła 3 000 zł - stwierdza burmistrz Biecza. - Wniosek dotyczył rodziny z szóstką dzieci.
Bogusław Moroń z Sękowej ma trzy córki. Dostał już pozytywną decyzję i lada dzień z programu „500+” otrzyma przelew na konto.
- Chcemy przeznaczać te pieniądze na porządne, rodzinne wakacje. Pierwsze oczywiście już w tym roku - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
