https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Jerzmanowicach będą konsultacje z mieszkańcami o uzdrawianiu ośrodka zdrowia

Barbara Ciryt
Fot. Barbara Ciryt
Sprawa najmu lokalu dla ośrodka zdrowia budzi wątpliwości. Lekarze chcą podpisać umowę na 10 lat, radni zdecydowali się przedłużyć ją na sześć miesięcy i przedyskutować to z mieszkańcami.

Pod znakiem zapytania stanęła sprawa Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Medgmin Jurajski, który najmuje pomieszczenia w budynku urzędu gminy. - Obawiamy się, że ośrodek straci miejsce swojej działalności. Ludzie są pełni obaw - mówi jeden z interweniujących u nas mieszkańców gminy.

Okazuje się, że prezes NZOZ Medgmin Jurajski wystąpił do gminy z wnioskiem o zawarcie umowy najmu użytkowanego przez siebie lokalu w trybie bezprzetargowym na 10 lat na dotychczasowych warunkach.

- Przygotowałem informacje dla radnych i uchwałę w sprawie zawarcia umowy z prezesem ośrodka. Jednak nie wskazywałem na ile lat ma być podpisana ta umowa, bo taką decyzję podejmuje rada. Dlatego zaczęliśmy rozmawiać, na jak długi czas i na jakich warunkach powinniśmy jako gmina podpisać umowę z firmą medyczną prowadzącą ośrodek zdrowia - mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia. - Zorientowałem się, że zwykle takie umowy są podpisywane na pięć lat. Chciałbym zrobić w tej kwestii konsultacje społeczne - dodaje.

Radni zaczęli pytać o warunki rozwoju ośrodka zdrowia i ewentualne nowe propozycje dla mieszkańców. Na sesji w tej kwestii niewiele się dowiedzieli. Dlatego pojawił się wniosek o przedłużenie umowy najmu lokalu na pół roku.

- Chodzi o to, żeby mieć czas na spokojne zastanowienie się, jaką umowę podpisać, czego oczekiwać od najemcy lokalu i przedyskutować to wszystko z mieszkańcami. Zależy nam na opinii, zwłaszcza tych starszych, którzy najczęściej korzystają z ośrodka zdrowia - mówi Damian Niedziółka, radny reprezentujący Jerzmanowice.

Mimo próby nie udało nam się porozmawiać z prezesem NZOZ Medgmin Jurajski. Wiadomo tylko tyle, że prezes nie podpisał nowej umowy przedłużającej najem lokalu o sześć miesięcy.

Tymczasem niektórzy pacjenci ośrodka alarmują, że radni chcą zamknąć placówkę. Zbierane są podpisy osób sprzeciwiających się tej likwidacji. Inni oczekują zmian i nowych wymagań w stosunku do szefów placówki.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dorian
Radni i Wójt do odwołania. Nie mają pojęcia jak prowadzić gminę i dbać o dobro mieszkańców. Ładnie umieją mówić i obiecywać i tylko tyle. Widać, że na ośrodek się uparli, żeby zlikwidować, a argumentów żadnych nie mają. Przykro było ich słuchać na spotkaniu wiejskim. Wójt - niegrzeczny, nawet dla kobiety w ciąży był niemiły. Przykre.
G
Gość
Komu oddaliście władze! Zero kompetencji i wyobraźni! Popatrzcie na Wielką Wieś i Skałę jak na poziomie można rzädzić a w naszej gminie poziom rynsztoka, Zeto kompetencji urzędników i radnych!
T
Till
To nowi radni pokazali na co ich stać. Ciekawe na co chcą przeznaczyć budynek jak pozbędą się ośrodka? Jakieś swoje interesiki? I jeszcze zdziwieni że się szum zrobił. A myśleli że zrobią to wszystko za plecami mieszkańców.
A
Antypopis
Pracownicy gminni i ośrodka zdrowia w .... szczuli na kandydata wyborczego!
M
Miki
Tam chodzą pisiory z Sąspowa (elektorat Adama P.)!!!! Likwidacja w trybie natychmiastowym! Ten ośrodek to gniazdo politycznego jadu czy ośrodek w którym leczy się ludzi?!
m
mieszkaniec
Najgorzej jak się o ośrodku wypowiadają ludzie, którzy z jego usług nie korzystają. A wystarczy pójść i zobaczyć. Z ośrodka korzysta bardzo dużo osób, w różnym wieku. I młodzi i rodzicie z małymi dziećmi, i ludzie w średnim wieku i osoby starsze. Za to najwięcej wypowiadają się o ośrodku osoby, które z niego nie korzystają. I oni chcą decydować o jego przyszłości. Nie zważając na zdanie 6 tysięcy osób, które są zadeklarowane w tutejszym ośrodku. A władze gminy słuchają właśnie tych krzykaczy. Ciekawe jaki mają w tym interes??? Bo to jest grubymi nićmi szyte.
D
Dana
Ośrodek jak w PRL ? kto tam jeszcze chodzi? Chyba te dziunie na recepcji jedynie które walczą o ośrodek bo mają jak w jajku reszta ma to w dupie dzieci mało kto tu daje do lekarza chyba jakiś depserat
,Kibic62
Dlaczego tak ważnego problemu nie rozpatrywano na lutowej sesji.Co będzie jeśli nie podpisze przedłużenia umowy o te pół roku.KONIEC OŚRODKA ZDROWIA 1 KWIETNIA.To nie PRIMA APRILIS?
G
Gość
Usługi jakie świadczy ta placówka dają dużo do myślenia. Lekarze nauczeni są od starszych, że nie ma nic za darmo.... za recepte, zwolnienie lekarskie, zwolnienie do szkoły nie mówiąc o skierowaniu na podstawowe badania. Z usług tej placówki korzystają głównie osoby starsze, które z przyzwyczajenia myślą, że wypada "coś dać" Młode osoby szukają wyjścia i wybierają inne placówki w gminach ościennych.
G
Gość
Gmina to fikcja nie można w niej nic załatwic zlikwidowac gmine.
Osrodek tez swiadczy uslugi dosc marne zlikwidowac
Radni gminy to osoby bez wyksztalcenia wiedzy ani pomyslu
c
chory z troski
Tak to jest jeżeli sprawy ważne - publiczne oddaje się w ręce młodych, niedoświadczonych i niedouczonych neptyków.
G
Gość
Jak można w tak ważnej kwestii dyskutować za 5 dwunasta. Każda porządna gmina i wójt takie sprawy załatwiają z dużym wyprzedzeniem, by nie narażać mieszkańców na ryzyku braku opieki zdrowotnej. C wam się wydaje, że każdy prezes, lekarz będzie podpisywał umowy na 6 miesięcy? Przecież NFZ odrzuci taki program i wykreślili placówkę z listy? Wójt jest niepoważny!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska