Pod znakiem zapytania stanęła sprawa Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Medgmin Jurajski, który najmuje pomieszczenia w budynku urzędu gminy. - Obawiamy się, że ośrodek straci miejsce swojej działalności. Ludzie są pełni obaw - mówi jeden z interweniujących u nas mieszkańców gminy.
Okazuje się, że prezes NZOZ Medgmin Jurajski wystąpił do gminy z wnioskiem o zawarcie umowy najmu użytkowanego przez siebie lokalu w trybie bezprzetargowym na 10 lat na dotychczasowych warunkach.
- Przygotowałem informacje dla radnych i uchwałę w sprawie zawarcia umowy z prezesem ośrodka. Jednak nie wskazywałem na ile lat ma być podpisana ta umowa, bo taką decyzję podejmuje rada. Dlatego zaczęliśmy rozmawiać, na jak długi czas i na jakich warunkach powinniśmy jako gmina podpisać umowę z firmą medyczną prowadzącą ośrodek zdrowia - mówi Tomasz Gwizdała, wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia. - Zorientowałem się, że zwykle takie umowy są podpisywane na pięć lat. Chciałbym zrobić w tej kwestii konsultacje społeczne - dodaje.
Radni zaczęli pytać o warunki rozwoju ośrodka zdrowia i ewentualne nowe propozycje dla mieszkańców. Na sesji w tej kwestii niewiele się dowiedzieli. Dlatego pojawił się wniosek o przedłużenie umowy najmu lokalu na pół roku.
- Chodzi o to, żeby mieć czas na spokojne zastanowienie się, jaką umowę podpisać, czego oczekiwać od najemcy lokalu i przedyskutować to wszystko z mieszkańcami. Zależy nam na opinii, zwłaszcza tych starszych, którzy najczęściej korzystają z ośrodka zdrowia - mówi Damian Niedziółka, radny reprezentujący Jerzmanowice.
Mimo próby nie udało nam się porozmawiać z prezesem NZOZ Medgmin Jurajski. Wiadomo tylko tyle, że prezes nie podpisał nowej umowy przedłużającej najem lokalu o sześć miesięcy.
Tymczasem niektórzy pacjenci ośrodka alarmują, że radni chcą zamknąć placówkę. Zbierane są podpisy osób sprzeciwiających się tej likwidacji. Inni oczekują zmian i nowych wymagań w stosunku do szefów placówki.
- To nieprawda, że chcemy zamykać ośrodek. Chcemy dyskutować o jego przyszłości. Dodatkowy czas - te sześć miesięcy daliśmy sobie, żeby przeprowadzić dyskusję nad rozwojem służby zdrowia w naszej gminie - mówi radny Niedziółka.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nauczyciele nie rezygnują ze strajku