Takiej kradzieży bocheńscy policjanci nie pamiętają. W nocy ze środy na czwartek włamano się do masarni w miejscowości Kobylec (pow. bocheński). Złodzieje ukradli z chłodni 2 tony mięsa, w tym m.in. tusze wieprzowe, schab, wołowinę i kiełbasę. Straty oszacowano na ok. 19 tys. zł. Policja szuka sprawców. Grozi im nawet 10 lat więzienia.
W Kobylcu złodzieje połakomili się na dwie tony mięsa

Zdjęcie ilustracyjne
W miejscowości Kobylec (pow. bocheński) włamano się do tamtejszej masarni. Złodzieje ukradli produkty warte ok. 19 tysięcy złotych.