12 lutego 60-letni Tadeusz Wilk wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania, ani nie nawiązał z nikim kontaktu. W dniu zaginięcia mężczyzna ubrany był w czarną bluzę, dżinsowe spodnie koloru niebieskiego, kurtkę koloru biało – czerwonego, czarną czapkę oraz ocieplane kalosze do kolan.
To jeden z ostatnich komunikatów krakowskiej policji w sprawie zaginiony. Podobnie wygląda większość apeli skierowanych do mieszkańców miasta, którzy mogą mieć informacje o poszukiwanych osobach.
W całym ubiegłym roku na policję dotarło 365 zgłoszeń o osobach zaginionych na terenie miasta. Udało się odnaleźć 338 osób żywych i ujawniono 11 zwłok. 16 osób nie udało się odnaleźć.
W poszukiwania angażują się nie tylko funkcjonariusze policji. Tak było w przypadku 26-letniego Pawła Tuli. Pod koniec grudniu ubiegłego roku w akcję poszukiwawczą na terenie dzielnicy Dębnik zaangażowały się grupy poszukiwawczo-ratownicze, straż leśna oraz strażacy ochotnicy.
Lista osób zaginionych z Małopolski 2019. Możesz pomóc w ich...
Niestety okazało się, że mężczyzna nie żyje. Na początku lutego tego roku jego ciało wyłowiono z Wisły na wysokości elektrociepłowni w Łęgu.
Najliczniejszą grupą zaginionych są osoby, które dobrowolnie zrywają kontakty z najbliższymi. Dlaczego porzucają swoje rodziny? Co powoduje, że wychodzą z domu bez pożegnania? Jak pomóc rodzinie poszukiwanej osoby?
- Ludzie młodzi giną z powodu niedopilnowania ze strony rodziców, często są to też ucieczki. Dorośli odchodzą, ponieważ nie radzą sobie z problemami. Do tego często dochodzą też stres i depresja - tłumaczyła Izabela Jezierska-Świergiel, koordynatorka kampanii w Fundacji ITAKA.
POLECAMY - KONIECZNIE fSPRAWDŹ:
FLESZ: Oddając krew ratujesz życie