https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie szybciej zdasz na prawo jazdy

Piotr Rąpalski
W nowym ośrodku wybudowano salę egzaminacyjną i plac manewrowy z łukiem i wzniesieniem do ruszania "pod górkę"
W nowym ośrodku wybudowano salę egzaminacyjną i plac manewrowy z łukiem i wzniesieniem do ruszania "pod górkę" Wojciech Matusik
W Bronowicach powstał ośrodek ruchu drogowego. Nowy punkt zmniejszy tłok przy egzaminach.

Dobra wiadomość dla kandydatów na kierowców nie tylko z Krakowa i okolic, ale i z zachodniej Małopolski. Stolica województwa dorobiła się drugiego miejsca, gdzie zdaje się egzaminy na prawo jazdy. Ma to zmniejszyć kolejki w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego przy ul. Koszykarskiej nawet o 1/3. Krócej poczekamy na egzamin i będziemy mieć wybór, w której części miasta chcemy go zdawać.

Władze ośrodka mają nadzieję, że nowy punkt przyciągnie do Krakowa osoby m.in. z zachodnich powiatów Małopolski, które dziś często zdają egzamin na prawo jazdy na Śląsku. - Chcemy pozyskać klientów z powiatów olkuskiego, chrzanowskiego i oświęcimskiego - mówi Urszula Łukaszewicz, wicedyrektorka krakowskiego MORD-u. Nowy ośrodek oznacza też odciążenie ulic Nowej Huty i Podgórza z ruchu pojazdów nauki jazdy i przeniesienie części egzaminów z zatłoczonej Nowohuckiej w dobrze skomunikowane rejony Bronowic.

Filia MORD-u została zbudowana na 30-arowej działce przy skrzyżowaniu ulic Balickiej i Wójcickiego. Będzie w niej można zdawać egzamin na kategorię B i B1 (samochód osobowy). W budynku znajdują się pomieszczenia dla obsługi klienta, sala egzaminacyjna, poczekalnie i zaplecze techniczne. Na placu manewrowym są zadaszone stanowiska do wykonania zadań egzaminacyjnych, łuk oraz miejsce do ruszania na wzniesieniu. Koszt budowy całości to ok. 800 tys. zł.
Ośrodek zostanie wyposażony w osiem toyot yaris. Miesięcznie planuje się egzaminować w nim 1500 osób. Dziś w Krakowie na egzamin czeka się od dwóch tygodni do miesiąca. Dzięki otwarciu filii w Bronowicach czas ten ma nie przekraczać dwóch tygodni.

Zdający egzamin w nowym ośrodku będą też jeździć po nowych trasach. Zmierzą się m.in. z rondem Radzikowskiego, Alejami Trzech Wieszczów, Opolską czy zatłoczonymi uliczkami Azorów.

Mieszkańcy Bronowic już się zastanawiają, jak funkcjonowanie ośrodka wpłynie na ruch w okolicy. - Na razie Balicką nie jeździ się najgorzej. Trzeba będzie tylko uważać na tych, co się uczą. No i niech oni uważają na nas - mówi Radosław Pych z Bronowic. - Jeżeli ośrodek będzie się rozrastał, możemy mieć problemy, ale może do tego czasu powstanie trasa Balicka - dodaje Łukasz Wilk z osiedla Zarzecze.
Zawiedzeni czują się jednak ci, którzy chcą w Krakowie zdobyć uprawnienia do kierowania pojazdami cieżarowymi. To wymaga zdania egzaminu na torze do jazdy ekstremalnej. Ten jednak w Krakowie nie powstał. - Nie dość, że za kurs i egzaminy płaci się tysiące złotych, to jeszcze trzeba jeździć na tor do Poznania - żali się Marcin Barzant.

Urszula Łukaszewicz tłumaczy, że krakowskiego MORD-u na razie nie stać na taką inwestycję. - Jej koszt to kilkanaście milionów złotych - mówi. - Rozwiązaniem może być jednak użycie symulatorów do takiej jazdy. Zastanawiamy się na tym - dodaje.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bartek
Rondo Radzikowskiego? Chyba Ofiar Katynia.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska