- Wykonano już 30-40 procent koniecznych prac. Trwają roboty przy podbudowie obu boisk - z nawierzchnią trawiastą i sztuczną. Przygotowywany jest także front robót przy budowie ogrodzenia. Wkrótce wykonany zostanie przyłącz energetyczny. Wykonawca twierdzi, że inwestycja zostanie zakończona zgodnie z planem w połowie października - mówi Jerzy Wałęga, wójt gminy.
Przyznaje, że pojawiły się pewne nieprzewidziane problemy, ale nie powinny mieć wpływu na termin zakończenia
budowy boiska.
- Podczas prac ziemnych odkryto stare przewody melioracyjne. Trzeba je było oczyścić i udrożnić - wyjaśnia.
Z boiska już teraz cieszą się uczniowie pobliskiego zespołu szkół. Ponad 200 uczniów dotychczas korzystało z uprzejmości lokalnego klubu sportowego.
- Patrzymy z niecierpliwością na postęp prac. Latem zajęcia wychowania fizycznego odbywały się na powietrzu. W zimie zaś korzystaliśmy z dwóch zastępczych salek gimnastycznych - mówi Halina Łaś, dyrektorka tamtejszej szkoły. - Na pewno jeszcze w tym roku rozegramy pierwszy mecz. Kiepska aura nam nie straszna, mamy przecież wielu sportowych zapaleńców - dodaje z uśmiechem.
Jedna z sal, o których mówi, została zaadaptowana z pomieszczeń starej szkoły. Zmiana będzie więc ogromna. Dyrektorka podkreśla, że młodzież szkolna chętnie zajmuje się sportem. Wielokrotnie podczas sportowych zmagań uczniowie ze Staszkówki zajmowali czołowe lokaty na poziomie powiatu, a nawet województwa.
- W rywalizacji szkół z gminy Moszczenica i Łużna przez dwa lata byliśmy na pierwszym miejscu - przypomina.
Stanisław Witkowski, prezes Ludowego Klubu Sportowego Sokół, zapewnia, że nawet zima nie przeszkodzi sportowcom w "ochrzczeniu" boiska pierwszym meczem.
- Boisko jest potrzebne wszystkim - klubowi, szkole, miejscowości. W klubie jest 28 zawodników. Mamy wprawdzie swoje boisko, ale to, które jest budowane, będzie po prostu nowoczesne i łatwiejsze do utrzymania - komentuje.
Budowa boiska będzie kosztowała milion złotych. Ponad 660 tys. to wsparcie, które gmina otrzymała z urzędu marszałkowskiego i Ministerstwa Sportu. Pozostałą kwotę gmina zabezpieczyła we własnym budżecie.