Dwa lata przygotowań do uruchomienia nowego kierunku studiów w Akademii Tarnowskiej
Tarnowska uczelnia była pierwszą ze szkół zawodowych, która skorzystała z nowych zapisów ustawowych i już w listopadzie ubiegłego roku złożyła wniosek o utworzenie kierunku lekarskiego. Wcześniej niemal rok trwało jego przygotowywanie, aby spełnić wszystkie niezbędne wymagania.
- Udało się nam przede wszystkim skompletować wspaniałą kadrę naukowców. W części będą to uznani i doświadczeni wykładowcy z Krakowa, a w części nasi pracownicy, gdyż my już od ponad 20 lat prowadzimy kierunki medyczne: pielęgniarstwo i fizjoterapię a od pięciu lat także położnictwo – wylicza Małgorzata Kołpa, rektor Akademii Tarnowskiej.
Jak przekonuje, że poziom kształcenia na nowym kierunku nie będzie odbiegał od tego, który oferują uczelnie uniwersyteckie, a wielkim atutem studiowania na tarnowskiej uczelni ma być przede wszystkim duża ilość zajęć praktycznych, które kandydaci na lekarzy mają odbywać nie tylko w dwóch szpitalach w mieście, ale również w tych, które funkcjonują w sąsiednich powiatach. Akademia ma podpisane porozumienia dodatkowo z ponad 50 placówkami służby zdrowia.
- Jest wielu zdolnych młodych ludzi, którzy chcieliby kształcić się na lekarzy, ale nie stać ich na studiowanie w dużym mieście, choćby takim, jak Kraków, gdzie koszty życia są wyższe – zauważa rektor Akademii Tarnowskiej.
Chcą poczekać z naborem
Nowy kierunek w Tarnowie powstaje we współpracy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Krakowska uczelnia zaoferowała m.in. że udostępni studentom z Tarnowa dostęp do własnego prosektorium. W przypadku pozytywnej decyzji ministra edukacji i nauki nabór na pierwszy rok studiów mógłby rozpocząć się niebawem, ale uczelnia skłania się ku temu, aby odłożyć go o rok. Małgorzata Kołpa jako powód podaje, że rekrutacja na większości uczelni trwa już od ponad miesiąca i kandydaci na studia, zwłaszcza ci z największymi średnimi wybrali już swoje uczelnie.
Niebawem ruszy budowa nowego budynku na terenie uczelnianego kampusu, w którym docelowo kształcić mają się m.in. przyszli studenci wydziału lekarskiego. Jest szansa na to, że ci nie będą musieli jeździć na zajęcia w prosektorium do Krakowa, gdyż chęć udostępnienia im własnego zaoferował dyrektor sąsiadującego z uczelnią szpitala Szczeklika w Tarnowie. Trzeba je jednak wcześniej odnowić.
Covid pokazał, że lekarzy jest za mało
Jak mówi Włodzimierz Bernacki, wiceminister edukacji i nauki, sprawa uruchomienia kierunku lekarskiego w Tarnowie jest już niemal przesądzona, a podpis ministra resortu, zatwierdzający tę decyzję to tylko formalność.
- To dobra wiadomość nie tylko dla tych, co marzą o studiach lekarskich, ale nas wszystkich. Doświadczenie z czasów Covid-u pokazało bowiem, że pomimo teoretycznie dużej liczby lekarzy w naszym kraju, w ostatecznym rozrachunku okazało się, że jest ich za mało – zauważa wiceminister.
Na jednym roku będzie mogło studiować w Tarnowie 60 kandydatów na lekarzy. Studia będą trwać sześć lat. Chętnych nie powinno brakować, co pokazała tegoroczna rekrutacja. Kierunki medyczne w Akademii Tarnowskiej należą do najbardziej obleganych. Ponad trzech kandydatów na jedno miejsce jest m.in. na psychologii, która startuje dopiero od tego roku.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Tarnowianka wypowiada wojnę wulgaryzmom i obraźliwym bazgrołom na murach
