Pandemia sprawiła, że wiele firm zawiesiło procesy rekrutacyjne. Czy 2021 r. przyniesie poprawę na rynku pracy? Które branże zabezpieczyły środki na rekrutacje nowych pracowników? Firma Hays przebadała 3,5 tys. pracodawców i blisko 5,9 tys. pracowników, aby sprawdzić, w których specjalizacjach szykują się nowe rekrutacje oraz na jak duże podwyżki mogą liczyć osoby zatrudnione.
Czy firmy będą rekrutować w 2021 roku?
Chociaż przeciągające się obostrzenia nie napawają optymizmem, to 84% pracodawców planuje zatrudnić nowych pracowników w 2021 roku. Niestety trudniej będzie o podwyżkę – wynika z danych zawartych w Raporcie płacowym 2021 Hays Poland. Pracownicy, którzy odbyli już w tym roku rozmowy z przełożonymi, często słyszeli zapewnienia o złej sytuacji finansowej firmy lub innych problemach przedsiębiorstwa. Większą siłę przetargową w kwestii negocjacji wynagrodzenia będą mieli specjaliści, których najtrudniej jest pozyskać do pracy.
Co prawda firmy planują nowe rekrutacje, ale nie znaczy to, że będzie łatwiej o pracę. Hays Poland wymienia kilka głównych przyczyn poszukiwania pracowników w 2021 roku. Będą to:
- konieczność znalezienia zastępstwa dla pracowników, którzy odejdą z firmy,
- próba odbudowania zespołów, które zostały zrestrukturyzowane podczas pandemii,
- rozbudowa działów wskutek zmiany modelu biznesowego kosztem ograniczenia działalności w innych obszarach.
Nowe strategie na rekrutację pracowników
Przedstawiciele branż uwzględnionych w raporcie nie zakładają tak dużych trudności z rekrutacją jak przed rokiem, kiedy to problemów spodziewało się aż 82% przedsiębiorców (wobec 43% obecnie). Nadal jednak wyzwaniem może być przyciągnięcie i zatrzymanie w organizacji osób posiadających wiedzę ekspercką.
– Luka kompetencji pozostaje aktualnym wyzwaniem dla polskiego rynku pracy. Dla pracodawców oznacza to dalszą rywalizację o ekspertów posiadających unikatowe umiejętności, np. w obszarze IT, nowoczesnych technologii, digital czy finansów. W niektórych sytuacjach rekrutacja może być jeszcze trudniejsza niż przed pandemią, z uwagi na przyspieszenie transformacji cyfrowej w firmach i większą ostrożność kandydatów w podejmowaniu decyzji zawodowych. W 2021 pracodawcy będą musieli opracować takie strategie zatrudnienia, które umożliwią zaoferowanie atrakcyjnych warunków współpracy, przy jednoczesnym uwzględnieniu bardziej restrykcyjnej polityki kosztowej – uważa Marc Burrage, Dyrektor Zarządzający Hays Poland.
Najbardziej perspektywiczne branże
Branżami, które będą prowadzić najbardziej zintensyfikowane procesy rekrutacyjne w 2021 r., są: branża IT, telekomunikacyjna, inżynieryjna, ale także sektor nowoczesnych usług biznesowych (BSS). W ciągu najbliższych miesięcy poszukiwani będą: specjaliści IT, ds. sprzedaży, z sektora finansowego, pracownicy produkcji i księgowi.
Szanse na podwyżkę
57% pracodawców planuje podwyżki w 2021 r., ale wzrost płac może być związany z podniesieniem poziomu płacy minimalnej oraz przywracaniem poziomu wynagrodzenia obniżonego w okolicznościach pandemii. Najczęściej płace będą rosły w branżach:
- life sciences,
- produkcyjnej,
- finansowo-księgowej,
- IT.
Niewiele więcej niż połowa firm spodziewa się podwyżek. Co dziesiąty pracodawca planuje podwyżki o więcej niż 5% wynagrodzenia, 32% przedsiębiorców nie przewiduje podwyżek wyższych niż na poziomie 2,5%-5%, 15% firm zakłada podwyżki niższe niż 2,5% pensji, 40% pracodawców deklaruje płace na niezmienionym poziomie, a 3% przedsiębiorców zamierza obniżyć pracownikom pensje (1% o 2,5% wynagrodzenia, 1% o 2,5%-5%, a 1% o więcej niż 5% zarobków).
Sytuacja zawodowa z perspektywy pracowników
Tylko co drugi pracownik jest zadowolony ze swojej pensji (48%). Podobnie, tylko co drugi pracownik dostał w zeszłym roku podwyżkę, a mniej więcej co dziesiąta osoba miała obniżone wynagrodzenie. Można założyć, że część pracowników wstrzyma się z decyzją o zmianie pracy, wybierając względną stabilizację i obserwując bieg wydarzeń. Pracownicy mogą też mniej odważnie negocjować warunki zatrudnienia.
58% pracowników pozytywnie ocenia swoją perspektywę kariery zawodowej w 2021 r., co czwarta osoba nie ma zdania na ten temat (25%), a 17% respondentów z pesymizmem patrzy w nadchodzącą przyszłość.
