Członkowie Zespołu Regionalnego Lachy, który nazywany jest ambasadorem sądeckiego folkloru, jak co roku spotkali się przed Bożym Narodzeniem. Przełamywali się opłatkiem i składali życzenia. Sobie wzajem oraz wszystkim mieszkańcom Nowego Sącza i całej Sądecczyzny. Także tym, którzy ten region odwiedzają.
Autor: Stanisław Śmierciak
Zespół Regionalny Lachy działa w Nowym Sączu, ma 63 lata i jest niczym wielopokoleniowa rodzina. Prawdziwie, bo nierzadko wspólnie tańczą dziadkowie, dzieci i wnuczęta. Teraz wszyscy spotkali się na przełamywaniu opłatkiem, składaniu życzeń oraz śpiewaniu kolęd i pastorałek.
Po życzeniach był czas na śpiewanie kolęd i pastorałek oraz przyśpiewek ludowych. Nie tylko lachowskich. Także tych poznanych w różnych stronach świata, podczas licznych wypraw artystycznych. Był również czas wspólnego ucztowania i tańczenia, ale nie folklorystycznego.