Lodowisko otwarto w grudniu ubiegłego roku. Mieszkańcy Wadowic mieli co do ślizgawki spore oczekiwania. Są tacy, którzy srogo się rozczarowali. - Bilety po 8 zł dla dorosłego, 6 zł dla młodzieży i 4 zł dla dzieci to trochę za dużo jak na moją kieszeń - mówi Artur Lipiński z Wadowic, ojciec czwórki dzieci. Wielu irytowały też rozmiary lodowiska.
- Byłem tam ze dwa razy. Jest za małe, zanim się człowiek rozpędzi, musi już hamować. Dobre dla kogoś, kto się uczy dopiero jeździć, dla mnie porażka- komentuje Kacper Pitoń, student z Wadowic. Są i inne opinie. - Jest super, fajne miejsce na randki - przekonuje Kasia, z podwadowickiego Mucharza.
Właściciele obiektu zapewniają , że chętnych na ślizgawkę w pierwszym sezonie nie brakowało.
- Możemy mówić o udanym sezonie. Odwiedziło nas ok. 40 tysięcy osób - tłumaczą. Lodowisko ponownie będzie otwarte w listopadzie.