Czytaj więcej o smogu w Krakowie
Rośliny antysmogowe: areka, draceny, chryzantemy, skrzydłokwiat bukietowy
Zalecane m.in. przez urzędników „pozostawanie w domach” wcale nie chroni przed zanieczyszczeniami. W mieszkaniach mamy bowiem od ok. 40 do nawet 70 proc. smogu, którym oddychamy i w którym śpimy. Niektórzy z zanieczyszczeniami radzą sobie z pomocą oczyszczacza, jednak dobry sprzęt kosztuje kilka tysięcy. Wielu więc szuka ratunku w naturze. Jednak modne są również rośliny, które pochłaniają zanieczyszczenia w pomieszczeniu.
Zanieczyszczenia najlepiej pochłaniają sansewierie, draceny, chryzantemy, skrzydłokwiat bukietowy, zamiokulkas, bluszcz pospolity, zielistka, epipremnum złociste czy filodendrony, aloes oraz palmy, np. daktylowiec.
Rośliny antysmogowe: rośliny wycierajmy z kurzu
- Do sypialni doradzamy klientom sansewierie, a do biur skrzydłokwiat, paprotkę, filodendron czy bluszcz - wyliczała nam w zeszłym roku krakowska projektantka zieleni Katarzyna Pejo, która też zauważyła w ostatnim czasie większe zainteresowanie roślinami wśród krakowian. - Trzeba pamiętać, by wycierać je z kurzu, wtedy lepiej pochłaniają zanieczyszczenia w pomieszczeniu - dodaje.
Rośliny antysmogowe: trzeba pamiętać o odpowiednim nasłonecznieniu
Pamiętajmy, że rośliny całkowicie nie usuną smogu, ale znacznie poprawiają jakość powietrza, są tańsze, produkują tlen i mają wiele dobroczynnych właściwości, które sprzyjają nauce i zdrowiu. Kupując je, trzeba pamiętać o odpowiednim nasłonecznieniu i nawilżeniu - od tego zależy skuteczność roślin i ilość wyprodukowanego przez nie tlenu.
Wielki smog w Krakowie, internauci próbują złapać oddech MEM...
WIDEO: Smog w Krakowie