Wasiluk: obrona wymaga wzmocnień

Miło udawać się na urlopy po dobrej końcówce sezonu...
Na pewno tak, mieliśmy w końcówce szczęśliwy remis z Wisłą i już z Piastem mogliśmy spokojnie grać o 3 punkty, co zrealizowaliśmy. Da się odczuć, że wszyscy mają dużo lepsze humory niż kilkanaście dni temu. W ogóle z utęsknieniem czekałem na ten urlop, bo w zeszłym roku było wolnych tylko kilka dni.

Miał mieć Pan nieco dłuższy sezon.
Tak, byłem na zgrupowaniu kadry U-23 ale nie polecieliśmy na mecz z Irlandią. Potrenowaliśmy tylko dwa dni i wróciłem do Krakowa.

Prof. Janusz Filipiak stwierdził niedawno, że ma najlepszą parę polskich stoperów w lidze, jak Pan zareagował na te słowa?
Cieszą mnie takie słowa właściciela drużyny. Pewnie są różne zdania na ten temat. Dobrze zakończyliśmy z Piotrkiem Polczakiem sezon. Do wybornej dyspozycji jeszcze nam brakuje, podobnie jak doświadczenia, ale może jesteśmy na dobrej drodze?

Trener wreszcie postawił Pana na właściwym miejscu - na środku defensywy.
Też mi się tak wydaje, że to najlepsza pozycja na boisku dla mnie. Były opory innych trenerów, że jestem za młody. A trener Lenczyk zaufał mi i chyba każdemu wyszło to na dobre.

Co trzeba zrobić, by w trzecim sezonie z rzędu Cracovia nie drżała o utrzymanie?
Na pewno potrzebujemy kilku wzmocnień. Teraz sytuacja będzie inna, zawirowania sprzed roku uniemożliwiły nam dobre przygotowanie się do sezonu. Jeśli teraz dobrze zaczniemy, dojdzie ktoś wartościowy, to powinno być dobrze.

Obrona wymaga wzmocnień.
Zgadzam się. W końcówce ligi były problemy kadrowe, dobrze, że akurat nieźle poradził sobie Tomek Moskała.