https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wataha dzików zadomowiła się na Ruczaju. W biały dzień przemierzają ulicę Przemiarki w poszukiwaniu jedzenia. Zdjęcia i wideo

Aleksandra Łabędź
Wataha dzików na ul. Przemiarki na Ruczaju
Wataha dzików na ul. Przemiarki na Ruczaju Czytelnik
Kto nocą targa worki ze śmieciami i roznosi ich zawartość po całej długości ulicy Przemiarki w Krakowie? Mieszkańcy tej części miasta doskonale wiedzą, jednak niewiele w tej sprawie mogą zrobić. - Domyślaliśmy się, że są to dziki - pisze do nas Pan Tomasz. Dotychczasowe domysły, zostały potwierdzone w ubiegłą sobotę przed południem, gdy za dnia kilkanaście dzików postanowiło przejść po ulicy i sprawdzić, czy nie ma tam czegoś do zjedzenia. Mieszkańcy boją się o swoje dzieci, które niejednokrotnie, samotnie przemierzają wspomnianą ulicę i w każdym momencie mogą się natknąć na watahę kilkunastu dzików.

- Od kilku tygodni zauważyliśmy, że nocą rozwalane są worki z odpadami BIO po całej ulicy Przemiarki. Domyślaliśmy się, że to są dziki - pisze do nas Pan Tomasz, mieszkaniec.

Na potwierdzenie swoim domysłów mieszkańcy ulicy Przemiarki nie musieli długo czekać. W ubiegłą sobotę, 1 lipca, tuż przed południem, w biały dzień, na ulicy między zaparkowanymi samochodami ich oczom ukazała się wataha dzików. Zwierzęta nie zważając na obserwujących ich ludzi sprawdzały, czy gdzieś na ulicy nie znajdą czegoś do zjedzenia.

- Problem jest w tym, że nasza ulica to centrum miasta, a wszystko dzieje się w środku dnia. Często wysyłamy dzieci do sklepu, czy też same idą na dodatkowe zajęcia itd. Nie chciałbym, żeby spotkały taką watahę na ulicy. Przecież może się to źle skończyć - pisze mieszkaniec.

Według obserwacji osób mieszkających na ulicy Przemiarki, w okolicy ich domów grasuje ok. 15-17 dzików.

Zespół zadaniowy ds. rozwiązania problemu nadmiernej liczby dzików na terenie miasta Krakowa

W drugiej połowie 2021 r. w związku z wprowadzeniem przepisów związanych z afrykańskim pomorem świń, wprowadzono ograniczenia dotyczące odłowów dzików.

31 sierpnia 2021 r. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 10 sierpnia 2021 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, które wprowadza zakaz przemieszczania dzików na terenie wszystkich państw Unii Europejskiej, także na obszarze Polski. W związku z powyższym Urząd Miasta Krakowa uzyskał stanowisko służb weterynaryjnych w sprawie odłowu i relokacji dzików na terenie miasta, które wskazuje na konieczność zaniechania przemieszczania wyłapanych do odłowni dzików, jakie było dokonywane przez działające na zlecenie Urzędu Miasta Krakowa całodobowe pogotowie dla dzikich zwierząt.

- Z uwagi na dalszą liczną obecność dzików w mieście zarządzeniem prezydenta Krakowa z 9 lutego 2023 r. został powołany zespół zadaniowy ds. rozwiązania problemu nadmiernej liczby dzików na terenie miasta Krakowa. W skład tego zespołu wchodzą przedstawiciele: Urzędu Miasta Krakowa, Polskiego Klubu Ekologicznego, Polskiego Związku Łowieckiego, całodobowego pogotowia ds. zwierząt łownych i chronionych, straży miejskiej, Komendy Miejskiej Policji oraz Powiatowy Lekarz Weterynarii - informował w kwietniu br. krakowski magistrat.

Głównym zadaniem zespołu jest wypracowanie optymalnych rozwiązań mających na celu przywrócenie równowagi środowiskowej w zakresie liczby dzików na terenie miasta.

Zadaliśmy pytania w jaki sposób zespół planuje ograniczyć tak swawolną migrację dzików po ulicach Krakowa. Do tematu będziemy wracać.

3 sposoby na piękny trawnik, zobacz co radzi ekspert, to musisz wiedzieć!

od 16 lat
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Capito?
6 lipca, 12:31, Rhw:

"Głównym zadaniem zespołu jest wypracowanie optymalnych rozwiązań mających na celu przywrócenie równowagi środowiskowej w zakresie liczby dzików na terenie miasta."

CO TO ZA ASEKURACYJNY BEŁKOT, BREDZĄCYCH MIEJSKICH DECYDENTÓW !

A tu trzeba po prostu zastosować się do prawa naturalnego , jak wyszły ze swojego naturalnego środowiska ( LASY I ŁĄKI poza wsiami miastami) to należy dziki odstrzelić a mięso po przebadaniu do konsumpcji lub utylizacji.

Dzikie zwierzę nie może rozmnażać się w innym niż naturalne dla niego środowisko ! JAK ROZMARZA SIĘ W MIEŚCIE CZY NAWET NA WSI TO JEGO MŁODE NIGDY NIE POZNAJĄ SWOJEGO NATURALNEGO ŚRODOWISKA A TO JEST CHORE I DEGRADUJE TEN GATUNEK !!!

Przestańcie szukać jakich chorych rozwiązań !

Jak w ogóle można deliberować nad „liczbą dzików na terenie miasta”? Ta liczba powinna wynosić ZERO!

R
Rhw
"Głównym zadaniem zespołu jest wypracowanie optymalnych rozwiązań mających na celu przywrócenie równowagi środowiskowej w zakresie liczby dzików na terenie miasta."

CO TO ZA ASEKURACYJNY BEŁKOT, BREDZĄCYCH MIEJSKICH DECYDENTÓW !

A tu trzeba po prostu zastosować się do prawa naturalnego , jak wyszły ze swojego naturalnego środowiska ( LASY I ŁĄKI poza wsiami miastami) to należy dziki odstrzelić a mięso po przebadaniu do konsumpcji lub utylizacji.

Dzikie zwierzę nie może rozmnażać się w innym niż naturalne dla niego środowisko ! JAK ROZMARZA SIĘ W MIEŚCIE CZY NAWET NA WSI TO JEGO MŁODE NIGDY NIE POZNAJĄ SWOJEGO NATURALNEGO ŚRODOWISKA A TO JEST CHORE I DEGRADUJE TEN GATUNEK !!!

Przestańcie szukać jakich chorych rozwiązań !
M
Maria Wolf
Trudno zrozumieć zakaz relokacji skoro nie ma ASF w Małopolsce. A po polowaniu można zabite dziki bez przeszkód "relokować" np do garażu myśliwego. Biedne zwierzaki. Zagubione w świecie ludzi.
B
Brajanusz
Ul. Przemiarki - centrum miasta? WTF!?
U
Ucz się, pismaku
„Wataha dzików na ul. Przemiarki na Ruczaju”

„Wataha” może być tylko WILKÓW. Dzików to może być stado, ale w żadnym razie „wataha”.
G
Grzegorz
Gdzie są teraz obrońcy praw dzików?Może niech urzedasy nowe znaki powbijaja uwaga dzik,analogicznie do jezy.Koledzy urzędnicy widać tu gołym okiem niekonsekwencje.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska