Wichura na Opolszczyźnie. Powalone drzewa, zerwane dachy, przewrócona ciężarówka

Najwięcej zgłoszeń do tej było w powiatach nyskim, brzeskim, oleskim i w samym Opolu.

W Opolu-Groszowicach silny podmuch wiatru powalił spore drzewo, które padając wyrwało kostkę brukową i zablokowało ulicę. Wiatr przewrócił też drzewo na ulicy Strzeleckiej w Opolu.

W Domaszowicach (pow. namysłowski) powalone drzewo uszkodziło okna sali gimnastycznej miejscowej szkoły.

W Paczkowie tuż przed godz. 12 drzewo przewróciło się na pracujący dźwig. Jego operator został zabrany do szpitala.

Do poważnych utrudnień doszło na drodze krajowej 94 między Opolem a Oławą. W Pawłowie w wyniku silnego podmuchu wiatru na jezdnię przewrócił się samochód ciężarowy. Pojazd całkowicie zablokował drogę.

Wytyczono objazd dla wszystkich pojazdów: Gierszowice - Krzyżowice - Żłobizna.

Służby przewidują, że utrudnienia w tym miejscu potrwają co najmniej do godz. 18.15.

Do godziny 19.30 opolscy strażacy w związku z silnym wiatrem podjęli 266 interwencji. Najwięcej - 94 - było w powiecie nyskim, 66 w brzeskim i 67 w opolskim.

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło o godz. 11. 54 w Paczkowie, gdzie drzewo przewróciło się na dźwig jezdny. W kabinie dźwigu został uwięziony operator. Na miejscu pracowały 4 zastępy straży pożarnej, które po pocięciu zwalonego drzewa uwolniły rannego mężczyznę.

Do szpitala miał go zabrać śmigłowiec LPR, ale ze względu na silny wiatr nie udało się posadzić maszyny. Operatora zabrał więc do szpitala karetka pogotowia. Mężczyzna był przytomny, ale wymagał dalszych badań.

Ok. godz. 18 w Reńskiej Wsi samochód osobowy zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w ciężarówkę. Na czas działań służb konieczne było zamknięcie drogi i wytyczono objazd.

Do utrudnień doszło na skutek wichury także na kolei. Drzewa spadały też na tory i zrywały linie trakcyjne. Powodowało to liczne opóźnienia pociągów.

Wieczorem wiatr znacznie ucichł. O godz. 19. 30 w całym województwie strażacy prowadzili działania w 13 miejscach regionu.