Do późnych godzin wieczornych w poniedziałek, 11 marca, strażacy walczyli ze skutkami wichury na Sądecczyźnie. Podjęli w sumie 306 interwencji. Silny wiatr, w porywach sięgający w Nowym Sączu nawet 130 km/h, uszkodził około 90 dachów, z czego 40 na budynkach mieszkalnych. Żywioł wyrywał dachówki, papę i blachę. Zdecydowana większość działań polegała na usuwaniu uszkodzonych drzew, gałęzie i banerów.
Wichura na Sądecczyźnie. Strażacy walczą ze skutkami żywiołu...