Zdrowie królowej Elżbiety II
Brytyjczycy mają powody do obaw o zdrowie królowej Elżbiety II po opublikowaniu jej zdjęć z nową premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.
Spotkanie odbyło się nie w Pałacu Buckingham, ale na zamku Balmoral w Szkocji, gdzie przebywa królowa. Zrodziło to spekulacje, że Elżbieta II była zbyt słaba, by wrócić do Anglii na uroczystość.
Zdjęcia ze spotkania wywołały alarm. Chodziło o coś, co przypominało ciemnoniebieski siniak na prawej ręce królowej. Setki obserwatorów wyraziły na Twitterze obawy.
Spekulacje lekarzy
Pojawiły się opinie też medyków. "Królowa ma problemy z krążeniem… jej ręce są niebieskie" – napisał jeden z nich.
"Myślę, że ma to związek z tym, iż skóra staje się cieńsza z wiekiem i przez to jest bardziej podatna na siniaki" – pisał inny, próbując uspokoić obawy.
Wielu twierdziło, że monarchini wyglądała na słabą. Pojawiły się zdjęcia z ceremonii zaprzysiężenia Borisa Johnsona w 2019 r., podkreślające, jak zmienił się wygląd królowej w ciągu trzech lat.
Obawy o zdrowie Elżbiety II
Obawy pojawiły się trzy miesiące po tym, jak królewski ekspert stwierdził, że zdjęcia pokazują, iż królowa „znika na naszych oczach”. Daniela Elser napisała w artykule dla serwisu News.com.AU, że widok królowej witającej gubernator Nowej Południowej Walii Margaret Beazley jest „alarmujący”.
mac
