Wprawdzie w porządku obrad wtorkowego posiedzenia zarządu nie ma wpisanego punktu o rozmowie na temat wygasającego w najbliższych tygodniach kontraktu Stephane’a Antigi, ale jest oczywiste, że dyskusja na ten temat się odbędzie. To najbardziej paląca sprawa w polskiej siatkówce.
Jak już informowaliśmy, liczba przeciwników przedłużenia umowy Antigi jest znacznie większa, niż zwolenników, a zmiana na stanowisku szkoleniowca jest właściwie przesądzona. - I nie chodzi tylko o wynik na igrzyskach, choć oczywiście on też jest bardzo ważny. Bardziej jednak niepokoją informacje wyciekające z obozu reprezentacji, które pokazują jaki był tam bałagan - mówi nam jeden z działaczy PZPS.
Jeszcze niedawno najważniejsi ludzie w siatkarskim związku sugerowali, że murowanym kandydatem do prowadzenia kadry jest Włoch Ferdinando De Giorgi, ale jego pozycja w ostatnich dniach miała znacząco się osłabić. Dwa niezależne źródła twierdzą, że dziś najbardziej prawdopodobny wydaje się być kierunek południowoamerykański, a konkretnie - argentyński.
Możliwy jest wielki comeback Raula Lozano, jednego z najważniejszych selekcjonerów w historii polskiej siatkówki, któremu w najbliższych dniach kończy się kontrakt z federacją Iranu. Nieoficjalnie wiadomo, że swoją chęć pracy z kadrą zgłosił też mailowo były trener reprezentacji Argentyny Javier Weber, który w lipcu przedłużył o dwa lata kontrakt z klubem Bolivar Volley, ale jest w nim zapis o możliwości rozwiązania w przypadku oferty z zagranicznej reprezentacji. W środowisku mówi się też o Marcelo Mendezie, innym Argentyńczyku, który obecnie prowadzi Sada Cruzeiro, czyli najlepszy zespół w Ameryce Południowej.
Z tego grona najpoważniejszym kandydatem miałby być Lozano. Argentyńczyk w poprzednim sezonie pracował w Cerradzie Czarnych Radom, ale nie skończył rozgrywek, bo dostał ofertę prowadzenia reprezentacji Iranu. Kontrakt z irańską federacją za chwilę jednak wygaśnie. Najbliższym współpracownikiem Lozano miałby być jeden z polskich trenerów, np. Wojciech Serafin, obecnie drugi trener Lotosu Trefla Gdańsk i selekcjoner reprezentacji Polski do lat 23. Jeśli reprezentację obejmie Lozano, jednym z bliskich współpracowników mógłby być też Piotr Gruszka.