"OSP Wierzbanowa jest jedyną jednostką OSP w powiecie myślenickim, która posiada odpowiednie zaplecze garażowe a na wyposażeniu brakuje średniego samochodu ratowniczo – gaśniczego" - piszą w swoim apelu strażacy.
Nigdy, odkąd powstała tu straż, takiego nie mieli. Zawsze musieli się zadowolić lekkim samochodem i to używanym, niekoniecznie dostosowanym do specyfiki tego górzystego terenu. Forda, który służy im do teraz dostali w 2012 roku od policji i sami wyremontowali. Ale jest on już mocno wysłużony (to rocznik 1997) i często się psuje.
Druhowie zwracają jednak uwagę na coś więcej niż tylko wiek samochodu, a mianowicie na brak zbiornika z wodą. Mając świadomość, że w ich miejscowości brakuje wody i zbiorników przeciwpożarowych, chcą kupić średni samochód, który taki zbiornik posiada. Mają sprzęt, którym będzie go można doposażyć (motopompy, agregat), garaż, w którym mógłby stanąć, a co najważniejsze mają ludzi - przeszkolnych druhów i potencjał na przyszłość, bo działa tu też Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. Brakuje tylko pieniędzy na zakup wymarzonego pojazdu. Strażacy planują pozyskać dofinansowanie od rządu. Pomoc deklaruje też gmina (w poniedziałek na sesji będą głosowane uchwały w tej sprawie), ale to nie wystarczy. Potrzebny jest jeszcze wkład własny, dlatego na portalu zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę.
https://zrzutka.pl/zakup-nowego-sredniego-samochodu-ratowniczo-gasniczego-dla-osp-wierzbanowa-mazz34
Na koniec zapewniają: "W jednostce jest wystarczająca ilość przeszkolonych ratowników, tak aby zastęp w pełnej obsadzie sześciu osób mógł wyjechać do interwencji o każdej porze dnia i nocy."
Czynnych, gotowych do udziału w akcjach druhów jest 30, a w sumie do OSP należy prawie trzy razy tyle osób, bo ponad 80.
Naczelnik tej OSP Jerzy Muta mówi, że w straży działa ponad 10 proc. mieszkańców wsi co jest ewenementem.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Barometr Bartusia. Tylko rozwój gospodarki zapewni środki na „piątkę Kaczyńskiego”