1 z 10
Przewijaj galerię w dół

fot. Agnieszka Nigbor-Chmura
Wigilia gorliczan
Jak wigilia to i pierogi z kapustą i grzybami, ryba, barszcz z uszkami, kutia, żurek, kapusta z grochem. Wszystko z kuchni restauracji Orchidea i od gorlickich myśliwych zrzeszonych w Kołach Polskiego Związku Łowieckiego Szarak, Magura, Ryś, Dzik, Grabina i Rosomak. Na deser świąteczne ciasto - piernik, makowiec, albo sernik
2 z 10

fot. archiwum Iwona Budziak
Iwona Budziak
Iwona Budziak, prezeska Fundacji Róża, która od lat wspiera głównie dzieci z domu dziecka i te które są leczone w gorlickim szpitalu, ale też ubogich i samotnych gorliczan. Wymyśliła, że skoro wigilia może odbywać się na rynku w Krakowie, to trzeba ją też zorganizować w Gorlicach
3 z 10

fot. Agnieszka Nigbor-Chmura
Wigilia gorliczan
4 z 10

fot. Agnieszka Nigbor-Chmura