
PAŹDZIERNIK 2020 - OSTATNI DOBRY MOMENT
Koronawirus nie oszczędzał Wisły, ale tym bardziej cenne były dwa efektowne zwycięstwa - ze Stalą w Mielcu aż 6:0 i z Podbeskidziem Bielsko-Biała u siebie 3:0. Wydawało się, że Skowronek opanował sytuację i nie zmieniła tego nawet porażka u siebie z Lechią Gdańsk w ostatnim październikowym spotkaniu.

LISTOPAD 2020 - TO JUŻ JEST KONIEC, NIE MA JUŻ NIC
8 listopada Wisła zagrała niezłe spotkanie w Bełchatowie, gdzie zremisowała 0:0 z liderującym Rakowem Częstochowa. Wydawało się, że Artur Skowronek naprawdę opanował sytuację. Tym bardziej, że Wisła dobrze radziła sobie na wyjazdach, a takie właśnie spotkanie czekało ją po reprezentacyjnej przerwie z Wartą Poznań. To co jednak wydarzyło się 21 listopada w Grodzisku Wlkp., sprawiło, że ziemia ponownie zatrzęsła się pod trenerem „Białej Gwiazdy”. Wisła zagrała fatalnie, zlekceważyła rywala i przegrała 1:2. W kolejnych dniach czuć było, że czarne chmury coraz mocniej zbierają się nad głową szkoleniowca. Mecz z Zagłębiem Lubin pokazał, że nie jest już w stanie zapanować nad zespołem. Nadzieję na to stracili już również i tak dość cierpliwi właściciele Wisły. 28 listopada późnym wieczorem Wisła Kraków wydała komunikat, w którym poinformowała, że Artur Skowronek zakończył swoją pracę w klubie z ul. Reymonta.