
DEBIUT „WASYLA” i GRAD BRAMEK
Emocje do samego końca były również w listopadowym meczu obu drużyn w 2017 roku w Niecieczy. Jak się miało później okazać, na kilka lat ostatnim. To spotkanie kibice Wisły zapamiętali przede wszystkim z powodu debiutu Marcina Wasilewskiego w barwach „Białej Gwiazdy”. Na boisku dużo się jednak działo. Nawet bardzo dużo. Wisła trzykrotnie w tym meczu obejmowała prowadzenie! Najpierw w 10 min na 1:0 trafił Jesus Imaz. Wyrównał cztery minuty później z rzutu karnego Łukasz Piątek. W 22 min na 2:1 dla Wisły trafił Kamil Wojtkowski i taki wynik utrzymał się do 60 min, gdy wyrównał Szymon Pawłowski. Sześć minut później „Biała Gwiazda” znów jednak prowadziła, bo gola strzelił Carlos Lopez. I gdy wiślacy czekali już na końcowy gwizdek, w 88 min na 3:3 strzelił Vlastimir Jovanović. I to ostatni jak dotąd gol w konfrontacji obu ekip.