MIKOŁAJ BIEGAŃSKI - OCENA SEMESTRALNA 5,3
15 meczów (14 w lidze, 1 w Pucharze Polski), 0 bramek
Był podstawowym bramkarzem Wisły przez większość jesieni. Miał dobre momenty, ale też wiele przeciętnych i takich, gdy popełniał błędy. Fakt, że pod koniec jesieni stracił miejsce między słupkami o czymś świadczy...
KAMIL BRODA - OCENA SEMESTRALNA 6,5
6 meczów (4 w lidze, 2 w Pucharze Polski), 0 bramek
Grał o wiele mniej niż Biegański, więc wyższa średnia ocen może być trochę myląca. Inna sprawa, że trudno mu wytknąć błąd przy puszczonych bramkach w tym okresie. Po tym, co pokazał jesienią, wiele wskazuje, że będzie „jedynką” również wiosną, a jeśli tak się stanie, będzie można oceniać go bardziej obiektywnie. Na razie można powiedzieć tyle, że generalnie test zdał.
JOSEPH COLLEY - OCENA SEMESTRALNA 4,4
11 meczów (10 w lidze, 1 w Pucharze Polski), 0 bramek
Piłkarz, który był jednym z największych rozczarowań jesieni. Biorąc pod uwagę jego doświadczenie i wysokość kontraktu powinien być szefem linii obrony. Nie był. Popełniał koszmarne błędy, które kosztowały Wisłę kilka razy punkty. Po tym, co pokazywał jesienią, naprawdę można zadać pytanie czy nie było błędem zatrzymanie go w drużynie po spadku.
