

ALVARO RATON 3
Puścił trzy bramki. Błysnął w pierwszej połowie, gdy w jednej akcji odbił piłkę na poprzeczkę, a po chwili dobitkę z kilku metrów. Nie był jednak pewny w bramce. Źle obliczał odległości, co szczególnie dużo kosztowało zespół przy kluczowym golu na 1:1.

DAWID SZOT 3
Zastąpił Bartosz Jarocha w podstawowym składzie i nawet jeśli przez dłuższy czas radził sobie w miarę nieźle, to na koniec również on przyczynił się do tego, że Wisła meczu nawet nie zremisowała. Boczny obrońca nie może tak się przyglądać, jak rywal przygotowuje sobie piłkę do dośrodkowania i wrzuca na nos w pole karne. A tak właśnie było przy pierwszym golu dla Odry. Gdyby Szot doskoczył agresywnie do Macieja Makuszewskiego, ta bramka po prostu by nie padła!

JOSEPH COLLEY 5
Najlepszy z obrońców Wisły w tym meczu. Po prostu.