
LUKAS KLEMENZ 4
Na koniec, to on uratował Wiśle remis świetną interwencją w polu karnym, ale zanim do tego doszło, nazbierał kilka poważnych grzechów. Przede wszystkim to na jego konto idzie przede wszystkim gol dla Korony, bo to Klemenz kompletnie odpuścił krycie młodziutkiego Szelągowskiego. Po drugie powinien podziękować sędziemu Wojciechowi Myciowi, który generalnie potwierdził, że do ekstraklasy nadaje się średnio. O ile jednak wiślacy mieli pretensje o kilka drobnych, dziwnych interwencji, o tyle kielczanie mogą zadać pytanie, jak to się stało, że Klemenz dostał tylko żółtą kartkę po ataku na nogę Daniela Szelągowskiego…?

MACIEJ SADLOK 6
Z czwórki obrońców Wisły tym razem zdecydowanie najlepszy. Nie tylko dlatego, że zanotował świetną asystę przy golu Alona Turgemana.

VULLNET BASHA 5
Miał lepsze i gorsze momenty w tym meczu. Na szczęście mniej było takich, w których traciłby w nonszalancki sposób piłkę. Na pewno dorzucił swoją cegiełkę do tego, że Wisła meczu nie przegrała.

RAFAŁ BOGUSKI 6
Być może to był jeden z jego ostatnich występów w Wiśle. Jeśli tak, to żegna się z krakowskim klubem z godnością. Zagrał naprawdę dobre zawody. Wywalczył rzut karny, umiejętnie łatał dziury w środku pola.