

Bramkarz Igor Woźniak
Dragosz: Jako zawodnik to melodia przyszłości na całe lata, jego czas w reprezentacyjnej bramce dopiero nadchodzi. Świetny chłopak. Czasami żartuję, że jest to pierwszy „produkt” naszego juniorskiego projektu ampfutbolowego. Pracuje z pełnosprawnymi chłopakami, jest bardzo ambitny, jednocześnie ma w sobie dużo pokory. Ogromnie wspierają go rodzice.
Kurzawa: Gdy w 2018 roku dowiedział się, że nie poleci na mistrzostwa świata do Meksyku, bardzo się przejął. Bardzo dużo go to emocjonalnie kosztowało, płakał po ogłoszeniu kadry podczas turnieju w Bielsku-Białej, ale podniósł się, walczył. Jest jednym z najmłodszych zawodników w kadrze i myślę, że będzie kolejnym pewniakiem w bramce. Poza boiskiem jest punktualny, rzetelny.

Obrońca Przemysław Fajtanowski
Dragosz: Przebojem wdarł się do naszej kadry, dostał od nas spory kredyt zaufania. Przyznał, że potrzebował takiego „kopa”, żeby się określić, czy chce grać w amp futbol na poważnie, czy tylko od czasu do czasu się bawić na boisku. Jego uniwersalność jest atutem dla kadry. Jest osobą, której nie da się nie lubić, jest zawsze uśmiechnięty, pogodny. Po wypadku wrócił do pracy na statku.
Kurzawa: Będąc w jego obecności, ma się tylko pozytywne myśli. Wystarczy, że coś powie, a wszyscy mają już lepszy humor. Gdy odpowie na pytanie, to zrobi to w taki sposób, chyba nieświadomie, że wszyscy mają z tego ubaw. Nadaje się do życia w grupie. Pracuje na statku, pływa po holenderskich rzekach, ale przyjeżdża na turnieje i zgrupowania. Kiedyś uprawiał podnoszenie ciężarów.

Obrońca Jakub Kożuch
Dragosz: Początkowo był napastnikiem, dlatego wszyscy chcieli wykorzystać jego wrodzoną szybkość. Było to jednak czytelne dla rywali i z czasem stawało się męczące dla niego, bo to na nim skupiała się odpowiedzialność. Teraz wykorzystuje swój atut na skrzydle. Zdarza mu się nie wiedzieć, z czego inni w jego obecności się śmieją, bywa także roztargniony, ale to jego urocza cecha.
Kurzawa: Ma swój świat, o wiele rzeczach nie wie, trzeba go uświadamiać i tłumaczyć, ale to co jest w nim najfajniejsze, to to, że potrafi swe uczucia szczerze przekazywać drugiej osobie. Zawsze szczerze na wszystko odpowie. Gdy na przykład czegoś zapomni, przyzna się do tego, nie blefuje. Mógłby się ścigać z pełnosprawnymi, bo jeśli chodzi o szybkość, powera ma niesamowitego.