
2014/2015 - SMUTNE LOSY SPADKOWICZÓW
Na koniec rozgrywek 2014/2015 z ekstraklasą pożegnały się Zawisza Bydgoszcz i GKS Bełchatów. Los obu klubów po spadku był jeszcze gorszy. Zawisza co prawda sportowo nawet nieźle radził sobie w I lidze, w której zajął piąte miejsce, ale nie otrzymał licencji na kolejny sezon. Ostatecznie bydgoska spóła zbankrutowała, a klub trafił do B klasy. Od tamtego momentu powoli się odbudowuje. Na razie Zawisza dotarł do III ligi, w której jest średniakiem.
GKS z kolei zanotował kolejny spadek, tym razem już do II ligi. Grał w niej do roku 2019, gdy awansował do I ligi. Na dwa sezony. Po spadku w 2021 roku nadeszły dla tego klubu jeszcze gorsze czasy. GKS nie dokończył sezonu 2021/2022. Jego przyszłość już w niższych ligach jest na razie niepewna.

2015/2016 - GÓRNIK WRACA SZYBKO, PODBESKIDZIE NIE
W 2016 roku Górnik Zabrze nieoczekiwanie trzeci raz w swojej historii pożegnał się z ekstraklasą. Spadło też Podbeskidzie Bielsko-Biała. Górnik wrócił po roku, ale łatwo o to wcale nie było. Jeszcze na sześć kolejek przed końcem sezonu zabrzanie zajmowali zaledwie dziewiąte miejsce i mieli aż siedem punktów straty do miejsca premiowanego awansem. A później przyszła seria sześciu wygranych z rzędu plus korzystne wyniki innych drużyn, by Górnik ponownie zameldował się w ekstraklasie. I tak jak niewiele wcześniej Zagłębie Lubin, tak w kolejnym sezonie zabrzanie awansowali do europejskich pucharów. Wystarczyło im do tego czwarte miejsce.
Podbeskidzie z kolei nie wróciło do ekstraklasy tak szybko, ale też w klubie z Bielska-Białej nie było wielkich turbulencji. „Górale” zakończyli rozgrywki na ósmym miejscu w I lidze.

2016/2017 - NA JEDNYM SPADKU SIĘ NIE SKOŃCZYŁO
W 2017 roku degradacja dotknęła Górnika Łęczna i Ruch Chorzów. Oba kluby fatalnie radziły sobie też na zapleczu ekstraklasy i w kolejnym sezonie spadły jeszcze niżej, bo do II ligi. W przypadku Ruchu nie był to koniec upadku. W 2019 roku „Niebiescy” wylądowali już w III lidze! Tak nisko nie grali nigdy wcześniej w swojej historii. Spędzili w niej dwa sezony, by rozpocząć marsz w górę. Najpierw 2021 roku był awans do II ligi, a ostatnio po zwycięskich barażach do I ligi. W Chorzowie wciąż jednak marzą o ekstraklasie.
Górnik Łęczna spędził z kolei dwa sezony w II lidze, by awansować do I ligi w sezonie 2019/2020. Mało tego, rok później górnicy po barażach znaleźli się już w ekstraklasie. Tylko na jeden sezon jednak, bo w zakończonych niedawno rozgrywkach zajęli ostatnie miejsce i znów będą grać w I lidze.

2017/2018 - MAŁOPOLSKIE SPADKI
Sezon 2017/2018 był fatalny dla Małopolski. Spadły wtedy aż dwie drużyny z tego regionu - czyli Sandecja Nowy Sącz i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Sandecja do dzisiaj gra w I lidze. „Słonie” wróciły do ekstraklasy w 2021 roku, ale tylko na jeden rok. Ostatni sezon znów przyniósł im spadek do I ligi.