
KOLEJNY HISZPAN TRAFI DO WISŁY?
Według informacji, jakie podał na Twitterze Angel Garcia, Wisła Kraków mocno interesuje się kolejnym hiszpańskim piłkarzem. Na celowniku „Białej Gwiazdy” miał się znaleźć Juanara. To środkowy obrońca III-ligowego UD Sanse. Problem może być taki, że Juanara ma ważny kontrakt, a jego wycena na serwisie transfermarkt to 150 tysięcy euro. Przy obecnej sytuacji finansowej Wisły może to być spora przeszkoda. Chyba, że Juanara rozwiąże umowę ze swoim obecnym klubem i trafi do Wisły jako wolny zawodnik.

LUIS FERNANDEZ NA RAZIE ZOSTAJE
Jeszcze w trakcie rundy jesiennej spekulowano czy Wiśle uda się zatrzymać również na wiosnę Luisa Fernandeza. Pojawiły się nawet informacje o zainteresowaniu Hiszpanem Widzew Łódź. Dość szybko zdementowane zresztą zarówno przez łódzki klub jak i samego piłkarza. Choć w futbolu nigdy niczego nie można być pewnym w stu procentach. Zwłaszcza gdy mowa jest o transferach, to wygląda na to, że Fernandez wiosnę spędzi jednak w Krakowie. On sam nie pali się jakoś mocno do odejścia, jego menedżer prowadzi nawet z Wisłą rozmowy o nowym kontrakcie. Po drugie w tym momencie na ul. Reymonta nie wpłynęła żadna oferta transferowa. Po trzecie wreszcie, Fernandez wcale nie musi przebierać nogami do odejścia, skoro w Wiśle ma naprawdę godny kontrakt. W Polsce tylko kilka klubów byłoby mu w stanie zagwarantować takie warunki finansowe.

KIKO RAMIREZ DYREKTOREM SPORTOWYM
Jedną z pierwszych decyzji personalnych, jakie podjął w Wiśle Jarosław Królewski po tym jak został prezesem, było zatrudnienie w charakterze dyrektora sportowego Kiko Ramireza. Hiszpan świetnie zna klub i przyszedł pomóc zbudować zespół, który ma awansować do ekstraklasy. Wraz z Ramirezem pracę w Krakowie w dziale sportowym znaleźli jego rodacy Samuel Garcia Martin oraz Juan Manuel Barroso Gonzalez.

PIERWSZY PRZYSZEDŁ IGOR SAPAŁA
Pierwszym zawodnikiem, jakiego Wisła Kraków pozyskała w zimowej przerwie był Igor Sapała. Były gracz m.in. Rakowa Częstochowa związał się z „Białą Gwiazdą” już 13 grudnia kontraktem do 30 czerwca 2025 roku. Sapała przyszedł do Wisły co prawda już po zatrudnieniu Kiko Ramireza w roli dyrektora sportowego, ale to nie był jeszcze transfer Hiszpana. Rozmowy z polskim pomocnikiem toczyły się bowiem od wielu tygodni.