
GRA NA TRZECH OBROŃCÓW, CZYLI TAK TEŻ MOŻNA
Wisła już próbowała w nieodległej historii grać na trzech obrońców. Wychodziło to jednak z marnym skutkiem, by przypomnieć choćby, jak na tym pomyśle poległ trener Dariusz Wdowczyk, który szybko wrócił do ustawienia z czwórką obrońców. Peter Hyballa spróbował tego ustawienia dopiero drugi raz i jest wystarczająco dużo pozytywów, żeby kontynuować ten eksperyment.

OGROMNY PROBLEM ZE STRZELANIEM BRAMEK
Większym problemem od gry obronnej wydaje się w tym momencie kompletny brak skuteczności. Wisła strzeliła ich całkiem sporo, bo 35, co plasuje ją w tym sezonie w czołówce ekstraklasy. Tylko, że od kilku spotkań wiślacy, jakby zapomnieli, jak zdobywa się bramki. Dwa gole w pięciu ostatnich meczach, oba po stałych fragmentach gry, to bilans wręcz katastrofalny. Czy coś da się jeszcze z tym zrobić w tym sezonie? Zobaczymy, choć trudno nie dojść również do wniosku, że ta koszmarna indolencja strzelecka jest wynikiem po prostu braku jakości...

CZY BŁASZCZYKOWSKI NAPRAWDĘ NIE MOŻE GRAĆ DŁUŻEJ?
Siłę ofensywną Wisły mógłby wzmocnić Jakub Błaszczykowski w formie. Problem w tym, że Peter Hyballa ostatnio nie chce korzystać z usług kapitana drużyny. Bo przecież trudno za szansę zmiany oblicza meczu uznać wpuszczanie na boisko Błaszczykowskiego na kilka zaledwie minut. W sobotni wieczór, jeśli popatrzeć na ławkę Wisły, to właśnie Kuba był tym piłkarzem, który mógł dawać nadzieję kibicom „Białej Gwiazdy” na zmianę oblicza meczu. Szansy, żeby to zrobić jednak nie dostał, bo pojawił się na boisku dosłownie w ostatnich fragmentach. I znów można zadać pytanie, o co w takim razie chodzi Hyballi?

BARDZO TRUDNY TERMINARZ NA FINISZU WYZWANIEM
Wisła zremisowała z Cracovią, przerywając swoją fatalną serię, ale teraz przed nią bardzo trudne mecze. Kolejno z Legią w Warszawie, Lechem Poznań u siebie i Piastem w Gliwicach. Nie brakuje takich, którzy przewidują, że „Biała Gwiazda” nie zdobędzie już w tym sezonie choćby jednego punktu. Niech zatem potraktują te mecze wiślacy jako wyzwanie. Każda zdobycz będzie ich sukcesem.