5 z 10
ZGODA Z TRENEREM WISŁY, ALE TYLKO POŁOWICZNIE...
fot. Krzysztof Szymczak

ZGODA Z TRENEREM WISŁY, ALE TYLKO POŁOWICZNIE
Trener Wisły Radosław Sobolewski powiedział na pomeczowej konferencji prasowej, że mimo porażki jest zadowolony z gry zespołu. My nie do końca ze szkoleniowcem byśmy się zgodzili. Owszem, jeśli chodzi o pierwszą połowę na pewno w dużym stopniu tak. Bo Wisła była w niej zespołem lepszym optycznie i gdyby nie koszmarne błędy Colleya, pewnie schodziłaby na przerwę z prowadzeniem. Tutaj również zgoda, że newralgicznym momentem był rzut karny dla ŁKS-u przy wyniku 1:2, bo przed nim był moment, gdy wydawało się, że Wisła przejęła kontrolę nad meczem. Tylko, że później sama podała rywalowi tlen. No, ale czy po przerwie było podobnie z tą kontrolą? No już po prostu nie, bo cóż z tego, że wiślacy utrzymywali się dłużej przy piłce, skoro nie stwarzali zupełnie sytuacji. Szwankowało tylko dogranie pod bramką ŁKS-u? No tak, ale właśnie w piłce o to chodzi, żeby to robić dobrze. Wisła nie robiła, a to już bardziej gospodarze, którzy owszem przede wszystkim się bronili - inna sprawa, że bardzo dobrze - po kontrach mieli lepsze okazje na podwyższenie wyniku i zamknięcie meczu. Wisła kolejny raz nie potrafiła odwrócić losów spotkania. Tak jak w Niepołomicach, tak jak w Gliwicach. Była po prostu bezradna.

6 z 10
REZERWOWI NIE OŻYWIAJĄ GRY...
fot. Krzysztof Szymczak

REZERWOWI NIE OŻYWIAJĄ GRY
Wisła w trudnych momentach ma ten problem, że impulsu nie dają jej zawodnicy wchodzący z ławki. Pół biedy, gdy wchodzą przy korzystnym wyniku, ale gdy trzeba pomóc odrobić straty, tego kompletnie nie ma w ostatnim czasie. Tak było właśnie w tych meczach, w których krakowianie zmuszeni byli gonić wynik. I tak samo było w Łodzi. W ostatnim minutach nie było nawet mowy o tym, żeby krakowianie zamknęli ŁKS w jego polu karnym, docisnęli tak mocno, żeby obrona łodzian trzeszczała w szwach. Nic takiego się nie wydarzyło.

7 z 10
SERGIO BENITO - NA RAZIE OCENA NA MINUS...
fot. Krzysztof Szymczak

SERGIO BENITO - NA RAZIE OCENA NA MINUS
W zimie Wisła generalnie zrobiła dobre transfery, a piłkarze, którzy trafili na Reymonta, sprawdzają się w większości. Nie można tego jednak na razie powiedzieć o Sergio Benito, który wypada po prostu słabo. We wcześniejszych meczach niewiele wnosił do gry. W piątek dostał szansę występu od początku i był jednym z najsłabszych zawodników „Białej Gwiazdy” w tym meczu.

8 z 10
DRUGA LINIA NIE TAKA MOCNA?...
fot. Krzysztof Szymczak

DRUGA LINIA NIE TAKA MOCNA?
W starciu z wieloma zespołami w tym roku Wisła wyglądała bardzo dobrze jeśli chodzi o pomoc. Chwaliliśmy w tym miejscu jej grę. No, ale w meczach z tymi mocniejszymi rywalami już tak „różowo” to nie wygląda. To dotyczy wielu zawodników, ale chyba najjaskrawiej można to opisać na przykładzie Jamesa Igbekeme. Nigeryjczyk świetnie spisywał się w wielu meczach tej wiosny, ale gdy dochodzi do spotkań z zespołami grającymi naprawdę blisko, zdecydowanie, zaczyna rodzić się problem u niego. Problem prostych strat, które są brzemienne w skutkach, bo przeciwnicy błyskawicznie organizują wtedy swoje ataki. Takich sytuacji było w Łodzi kilka.

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Protestowali przeciwko zabijaniu zwierząt i targom łowieckim w Krakowie

Protestowali przeciwko zabijaniu zwierząt i targom łowieckim w Krakowie

Nikodem Rozbicki i jego krakowscy fani. Trwa festiwal Mastercard Off Camera

Nikodem Rozbicki i jego krakowscy fani. Trwa festiwal Mastercard Off Camera

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Zobacz również

Rekordowa edycja naszej ekologicznej akcji w Centrum Serenada

NASZA AKCJA
Rekordowa edycja naszej ekologicznej akcji w Centrum Serenada

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik

Rezerwy Wisły Kraków boleśnie obite przez Avię Świdnik