
MECZ NA PRZEŁAMANIE CZY POJEDYNCZY WYBRYK?
To dyskusja o tym czy szklanka jest do połowy pełna czy pusta… Wisła rozbiła Arkę Gdynia 5:1. Wisła zagrała bardzo dobrze, skutecznie. Czy to jednak tylko pojedynczy wybryk czy też początek czegoś bardziej trwałego? Radosław Sobolewski wierzy, że to był mecz założycielski jego przebudowanej drużyny. Nikt tak naprawdę nie zna jednak dzisiaj prawdy. Ani oponenci obecnego trenera, ani jego zwolennicy. Piłkarskie życie szybko jednak przyniesie w dużym stopniu odpowiedź. W piątek Wisła zagra na stadionie lidera I ligi Miedzi Legnica. Sposób gry, wynik, wszystko będzie w dużym stopniu odpowiedzią na pytanie czy „Biała Gwiazda” rzeczywiście wskoczyła na właściwe tory. Na pewno jednak krakowianie pojadą na Dolny Śląsk o wiele pewniejsi swoich możliwości. Po rozbiciu Arki Gdynia 5:1 nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jedno wydaje się też pewne, poniedziałkowe spotkanie władz klubu, które zapowiedział prezes Jarosław Królewski w sprawie startu drużyny w nowym sezonie i generalnie spraw sportowych, nie przyniesie zmiany trenera.