5 z 9
Wisła Kraków strzeliła trzy gole, ale jeśli tak dokładnie...
fot. Andrzej Banaś

MAŁO SYTUACJI NA GOLE

Wisła Kraków strzeliła trzy gole, ale jeśli tak dokładnie się przyglądnąć, to nie wypracowała sobie przesadnie dużo klarownych sytuacji na kolejne. Głównie dlatego, że brakowało ostatniego podania, momentami przyspieszenia czy elementu zaskoczenia rywala.

6 z 9
To był kolejny mecz, w którym Wisła nie powiększyła dorobku...
fot. Andrzej Banaś

CZY TO TYLKO PECH?

To był kolejny mecz, w którym Wisła nie powiększyła dorobku punktowego, bo straciła gola w doliczonym czasie gry. Czy tylko o pechu jednak można mówić? Jeśli coś zdarza się raz, dwa, to rzeczywiście można by to tak oceniać. Gdy zdarza się kolejny, to już po prostu nieudolność i nieumiejętność rozgrywania końcówek spotkań.

7 z 9
Karny dla Wisły Płock był prawidłowy - tutaj nie ma...
fot. Andrzej Banaś

SĘDZIOWSKIE KONTROWERSJE

Karny dla Wisły Płock był prawidłowy - tutaj nie ma wątpliwości. Sędzia Damian Sylwestrzak muśnięcie piłki ręką Elvisa Manu zakwalifikował jako jedenastkę, miał do tego prawo. Fakt, że miało to miejsce w siódmej doliczonej minucie, choć doliczył pięć…? Cóż, pewnie przypadek. Tak dokładny arbiter nie był natomiast w sytuacjach w polu karnym Wisły Płock, gdy mieliśmy przynajmniej dwie kontrowersje - tzn. ewidentny kontakt w pierwszej połowie przy starciu z Luisem Fernandezem i w drugiej przy starciu z Giorgim Citaiszwilim. Pozostaje interpretacją arbitra czy były to na tyle istotne zdarzenia, że na jedenasty metr należało wskazać czy nie. I pewnie Sylwestrzak z tych decyzji też się wybroni. Choć druga strona medalu jest też taka, że w prowadzonych przez niego meczach Wisły Kraków w tym sezonie było znacznie więcej tych kontrowersji, by przypomnieć choćby spotkanie w Gliwicach czy z Radomiakiem. I wszystkie zinterpretował na jej niekorzyść… Nie podejrzewamy arbitra z Wrocławia o działanie celowe. Absolutnie. Chyba jednak lepiej dla higieny rozgrywek byłoby nie wyznaczać już na mecze Wisły Kraków sędziego ze stolicy Dolnego Śląska, gdy „Biała Gwiazda” walczy o utrzymanie ze Śląskiem i Zagłębiem Lubin.

8 z 9
Konrad Gruszkowski dostał ósmą, a Maciej Sadlok czwartą...
fot. Andrzej Banaś

DERBY W OSŁABIENIU

Konrad Gruszkowski dostał ósmą, a Maciej Sadlok czwartą żółtą kartkę. To oznacza, że obaj nie zagrają w derbach z Cracovią. Do tego dochodzi sprawa Luisa Fernandeza, który uderzył czy popchnął jednego z piłkarzy Wisły Płock już po końcowym gwizdku. Jeśli tą sprawą zajmie się Komisja Ligi, „Biała Gwiazda” na derby może stracić również Hiszpana. Nie brakuje również w zespole Jerzego Brzęczka kontuzji. W takiej sytuacji trudne dni przed sztabem trenerskim, ale też medycznym, żeby przygotować odpowiednią kadrę przed niedzielnym starciem na stadionie przy ul. Kałuży.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Na Kasprowym Wierchu resztki śniegu. W górach nadal jednak zagrożenie lawinowe

Na Kasprowym Wierchu resztki śniegu. W górach nadal jednak zagrożenie lawinowe

Rekordowa edycja naszej ekologicznej akcji w Centrum Serenada

NASZA AKCJA
Rekordowa edycja naszej ekologicznej akcji w Centrum Serenada

Oto „Śmiguśniok Roku 2025”. Najlepiej psocił w Lany Poniedziałek

Oto „Śmiguśniok Roku 2025”. Najlepiej psocił w Lany Poniedziałek

Zobacz również

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim

Ostra walka i gorąca atmosfera w meczu Garbarnia Kraków - Unia Oświęcim

Groźne wypadki pod Krakowem! Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem

Groźne wypadki pod Krakowem! Zderzenie czterech samochodów i motocyklisty z autem