
CIERPLIWOŚĆ KIBICÓW WYCZERPUJE SIĘ
Trener Wisły Kraków bez względu na sytuację finansowo-organizacyjną klubu zawsze musi się liczyć z dużymi wymaganiami kibiców. Artur Skowronek kupił sobie u fanów naprawdę sporo pokładów zaufania po tym, jak utrzymał zespół w ekstraklasie. Ale to już było… Teraz fani oczekują czegoś znacznie więcej niż to, co prezentuje drużyna na początku sezonu. Cierpliwość kibiców już powoli się wyczerpuje. Pytanie, jak do sprawy podejdą władze klubu? Z całą jednak pewnością pozycja Skowronka nie jest już tak mocna, jak jeszcze kilka tygodni temu się wydawało.

MOŻE CZAS NA REAKCJĘ W MECZU…
Po meczu z KSZO trener Artur Skowronek powiedział, że drużyna na tę porażkę zareagowała na treningach ciężką pracą. Po meczu ze Śląskiem usłyszeliśmy, że reakcja była zaraz po ostatnim gwizdku w szatni. Tak, wiemy, że jesteśmy trochę złośliwi, ale może czas, by zespół zareagował wreszcie na boisku…

ŚWIATEŁKO W TUNELU
Było trochę szpilek z naszej strony po meczu ze Śląskiem, ale warto zauważyć też choć trochę pozytywów. W tym spotkaniu były naszym zdaniem przynajmniej dwa. Pierwszy to naprawdę dobry występ Dawida Szota na prawej obronie. I nie zmienia tego rzut karny, który mieliśmy po faulu młodego piłkarza. „Na konia wsadził” bowiem w tej sytuacji Szota Rafał Janicki. Drugi pozytyw to oczywiście debiut Yawa Yeboaha. Już wcześniej słyszeliśmy od piłkarzy Wisły, że ten chłopak na treningach naprawdę dobrze wygląda. W meczu tylko to potwierdził.