
Guilherme (Jagiellonia Białystok)
Sezon zaczął źle, bo od czerwonej kartki. Po takim występie jak ten piątkowy z Cracovią tamto zdarzenie odchodzi jednak w zapomnienie. Brazylijczyk w końcu zaprezentował to z czego słynie; po jego zagraniach padły dwie bramki.

Rafał Boguski (Wisła Kraków)
Od soboty może poszczycić się osiągnięciem niezwykłym. Dzięki trafieniu przeciwko Lechii Gdańsk trzynasty sezon z rzędu zakończy przynajmniej z jedną bramką na koncie. Na przejście do historii wybrał sobie odpowiedni moment; "Biała Gwiazda" po efektownym 5:2 wskoczyła bowiem na fotel lidera.

Filip Starzyński (Zagłębie Lubin)
Walczy o powrót do kadry. W derbach ze Śląskiem Wrocław poprowadził swój zespół do wysokiej wygranej. Zapisał asystę, ale przede wszystkim zdobył bramkę. I to jaką! Krótko przed przerwą trafił bezpośrednio z rzutu rożnego. Na tym poziomie to bardzo niecodzienny widok.

Rafał Pietrzak (Wisła Kraków)
Ze zgrupowania reprezentacji Polski wrócił naładowany pozytywną energią. Wyzwolił ją od razu w meczu z Lechią Gdańsk. Przed przerwą i po niej zapisał po asyście; najpierw dograł z rzutu rożnego, a potem z gry. Tak jak Jesus Imaz ma więc już trzy asysty.