Wisła Kraków. Znów Jakub Błaszczykowski poprowadził „Białą Gwiazdę” do zwycięstwa

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Wisła Kraków znów zagrała z kibicami na trybunach. W ograniczonej liczbie, ale jednak piłkarze „Białej Gwiazdy” znów mogli liczyć na doping w meczu z Wisłą Płock. To wsparcie było szczególnie potrzebne w samej końcówce, gdy krakowianie rozpaczliwie bronili nikłego prowadzenia. Co najważniejsze, utrzymali je i zgarnęli niezwykle ważny komplet punktów.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Nie brakowało problemów w Wiśle Kraków przed meczem z imienniczką z Płocka. Grać nie mogli tacy piłkarze jak: Paweł Brożek, Łukasz Burliga, Michał Mak, Kamil Wojtkowski czy Vukan Savicević. Trener Artur Skowronek i tak jednak postanowił nieco zamieszać ustawieniem. W bramce wystawił Mateusza Lisa, który pierwszy w tym sezonie zagrał w lidze. Szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” wrócił również do klasycznego ustawienia z czwórką obrońców, a w środku pola zabrakło miejsca dla Gieorgija Żukowa, którego zastąpił Nikola Kuveljić.

Piłkarze Wisły przystępowali do meczu z „Nafciarzami” ze świadomością, że mają możliwość na osiem punktów odskoczyć Koronie Kielce, która przegrała u siebie z Rakowem Częstochowa. Jak natomiast można się było spodziewać, Arka wygrała u siebie z Zagłębiem Lubin, więc żeby zachować w miarę bezpieczny, pięciopunktowy dystans do gdynian, krakowianie musieli wygrać z Wisłą Płock.

Wisła Kraków bez obcokrajowców w pierwszym składzie. Wcale n...

Krakowianie rozpoczęli ostrożnie. W pierwszych minutach to goście byli częściej przy piłce i częściej atakowali. Taki stan nie potrwał jednak długo, bo po kilku minutach gospodarze podeszli wyżej, atakowali rywali pressingiem, a ci zaczęli mieć problemy w wyprowadzeniem piłki spod swojej bramki.

W 15 min podopieczni Artura Skowronka mieli rzut wolny przed polem karnym gości. Maciej Sadlok podał krótko do Nikoli Kuveljicia, a ten pokazał, że potrafi mocno i celnie uderzyć. Problem w tym, że tym razem trafi w środek bramki i Krzysztof Kamiński nie miał problemy ze złapaniem piłki.

Ta sytuacja szybko poszła jednak w zapomnienie, bo dwie minuty później z pola karnego strzelał Alon Turgeman, a piłkę odbił Michał Marcjanik. Krakowianie od razu zaczęli dopominać się o rzut karny, sugerując zagranie ręką. Bartosz Frankowski potrzebował jednak jeszcze zobaczyć tę sytuację na monitorze i po analizie VAR ostatecznie wskazał na jedenasty metr. A po chwili niezawodny Jakub Błaszczykowski dał prowadzenie „Białej Gwieździe”.

Gospodarze po tym golu nie mieli zamiaru się cofać i bronić jednobramkowej przewagi. Wyraźnie szli po kolejne gole, choć brakowało momentami dokładności już w polu karnym, żeby lepiej dograć ostatnie podanie i tym samym stworzyć sobie dogodną okazję na kolejnego gola.

Zespół Wisły Kraków to dziś mozaika narodowości z różnych stron świata. Postanowiliśmy sprawdzić, w jakich konkretnie miejscowościach urodzili się piłkarze "Białej Gwiazdy" i okazało się, że to bardzo interesująca podróż, nie tylko po Europie. Zobaczcie w galerii.

Gdzie urodzili się piłkarze Wisły Kraków? Od Truskolasów prz...

W końcu taka nadeszła, gdy w 37 min z prawej strony dośrodkował David Niepsuj, a Alonowi Turgemanowi zabrakło dosłownie centymetrów, żeby umieścić piłkę w siatce. Ostatecznie do przerwy gole już nie padły, ale tak jak plusem dla miejscowych było prowadzenie choćby tą jedną bramką, tak również mogli być zadowoleni ze swojej gry obronnej. „Nafciarze” w pierwszej połowie ani razu poważniej nie zagrozili bowiem bramce Mateusza Lisa.

Później jednak z każdą minutą wkradało się w szeregi gospodarzy coraz więcej nerwowości. Mnożyły się błędy, niecelne podanie, złe wybory. Goście zaczęli zatem dochodzić do głosu. Wyglądało to tak tym bardziej, że w środku pola „Nafciarze” zaczęli mieć przewagę.

Krakowianie szukali oczywiście również drugiej bramki, która uspokoiłaby sytuację, ale w polu karnym gości grali tak nerwowo, tak niedokładnie, że trudno było o wypracowanie sobie sytuacji do strzału. Trener Artur Skowronek posłał na boisko Aleksandra Buksę, by ten ze świeżymi siłami nieco ożywił ataki miejscowych.

To jednak goście byli bliżej wyrównania. W 78 min w polu karnym dogodną sytuację miał Giorgi Merebaszwili. Gruzin fatalnie jednak przestrzelił. Im bliżej jednak było końca, tym przyjezdni naciskali coraz mocniej, a krakowianie bronili w coraz bardziej rozpaczliwy sposób. Gdy udawało im się przejmować piłkę, starali się przede wszystkim grać na czas, przedłużali wykonywanie autów. A podopieczni Radosława Sobolewskiego szukali z kolei tego, w czym są najlepsi, czyli stałych fragmentów gry. Tym razem jednak Dominik Furman nie miał dobrego dnia, jeśli chodzi o ich wykonywanie i krakowianie ostatecznie mogli odetchnąć z ulgą.

Wisła Kraków – Wisła Płock 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Błaszczykowski 19 karny.
Wisła K.: Lis - Niepsuj, Janicki, Hebert, Sadlok - Basha (82 Boguski), Kuveljić - Błaszczykowski, Chuca (76 Żukow), Hołownia - Turgeman (68 Buksa).
Wisła P.: Kamiński - Stefańczyk, Marcjanik, Uryga, Tomasik - Furman - Sahiti (57 Kocyła), Ambrosiewicz, Adamczyk (82 Michalski), Kwietniewski (58 Merebaszwili) - Angielski.
Sędziowali: Bartosz Frankowski (Toruń) oraz Jakub Winkler (Toruń) Paulina Baranowska (Kijewo Królewskie). Żółte kartki: Niepsuj (31, faul), Hebert (55, faul) - Marcjanik (19, zagranie ręką). Widzów: 4016.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

EKSTRAKLASA: WYNIKI I TABELA

Stadiony w Krakowie z lotu ptaka cz. 1 [ZDJĘCIA Z DRONA]

Budowa Centrum Frame Running w Złotowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska
Dodaj ogłoszenie