Najlepszy start od 1948 r.
Cracovia notuje najlepszy start w rozgrywkach od roku 1948, kiedy to zdobyła mistrzostwo Polski. Ma bilans 7 wygranych, dwóch remisów i dwóch porażek, a w 1948 r. po jedenastu meczach notowała 8 zwycięstw, jeden remis i dwie przegrane. W 1949 r. Cracovia miała bilans 6-4-1. Dodajmy, że na tym etapie sezonu bilans nie jest najważniejszy, ale wiele mówi o zespole. W 1948 r. „Pasy” zdobyły mistrzostwo Polski. Z kolei w pandemicznym sezonie 2019/2020 po 11. kolejce było 6-4-1, co dawało 2. lokatę.
Bardzo mocny mental Cracovii
Cracovia to drużyna bardzo mocna pod względem mentalnym. „Pasy” już w szóstym meczu w tym sezonie jako pierwsze straciły bramkę i potrafiły odrobić starty z nawiązką w pięciu. Tylko mecz z Radomiakiem zakończył się porażką, z kolei z Piastem krakowianie nie zdołali wygrać, tylko zremisować. Z kolei w Białymstoku w meczu z Jagiellonią wygrywali 1:0, potem było 1:2, a zakończyli spotkanie zwycięsko 4:2. Dwubramkowej różnicy jeszcze w tym sezonie nie odrabiali, a tak było w spotkaniu ze Śląskiem. Świadczy to o bardzo mocnej psychice piłkarzy Cracovii.
Mistrzowie stałych fragmentów
Nie ma takiej drugiej drużyny w ekstraklasie. Chodzi o gole z rzutów rożnych, wolnych i karnych. Cracovia z 22 bramek aż 12 zdobyła właśnie w ten sposób. Z kolei z 15 straconych tylko dwie padły po stałych fragmentach. Trener Kroczek wykorzystuje bardzo dobre warunki fizyczne swojego zespołu i nie chodzi tylko o obrońców, ale o rosłych i silnych jak tury napastników Benjamina Kallmana czy Micka van Burena. „Pasy” są niezwykle groźną drużyną pod polem karnym przeciwnika, a proste z pozoru rozwiązania okazują się bardzo skuteczne. To jednak wielka sztuka tak egzekwować stałe fragmenty.
