5 z 9
Holender Pelle van Amersfoort to mózg i motor drużyny. Gdy...
fot. Wojciech Szubartowski

Pelle musi być sobą

Holender Pelle van Amersfoort to mózg i motor drużyny. Gdy gra słabo od razu przekłada się to na zespół. Był naprawdę blisko zdobycia bramki, ale spudłował w wyśmienitej sytuacji. Potem próbował się zrehabilitować, ale było widać, że to nie jest jego dzień. To zawodnik, który, gdy jest w optymalnej formie, może bardzo wiele dać Cracovii. Gra na tak odpowiedzialnej pozycji - rozgrywającego, że każda zniżka dyspozycji jest aż nadto widoczna.

6 z 9
W miniony sezon wszedł z przytupem - zdobytą bramką w meczu...
fot. Wojciech Szubartowski

Metamorfoza Alvareza

W miniony sezon wszedł z przytupem - zdobytą bramką w meczu z Pogonią. A potem było już coraz gorzej. Niemiec sprawił największy zawód sympatykom. Teraz w nowe rozgrywki też wszedł bardzo dobrze. Od momentu, w którym pojawił się na boisku, znacznie zmieniła się gra Cracovii. Wziął się za rozgrywanie i robił to bardzo skutecznie. Zdobył też bramkę, w ekwilibrystyczny sposób. To powinno napędzić go do dobrych występów. Może okazać się, że najlepszym "transferem" Cracovii będzie powrót do formy Alvareza.

7 z 9
Na kogo postawić - na młodego, który bronił przez prawie...
fot. Wojciech Szubartowski

dylemat w bramce

Na kogo postawić - na młodego, który bronił przez prawie cały ubiegły sezon, czy na bardzoej doświadczonego Hrosso? Taki dylemat miał trener Probierz przed pierwszym meczem. Niemczycki stracił status młodzieżowca i stracił miejsce między słupkami. Szkoleniowiec zapewne zapamiętał moment w ostatnich rozgrywkach, gdy Słowak wszedł do bramki i wprowadził niesamowity spokój w grę defensywy. Krakowianie przestali tracić bramki. Musiał jednak opuścić posterunek w połowie czwartego meczu z rzędu, gdyż doznał kontuzji. W Łęcznej spokojem już nie imponował. Mało tego, w jednej sytuacji o mało co nie wrzucił sobie piłki do bramki. Czy bramkarz ma kredyt zaufania od szkoleniowca, czy obaj grają do pierwszego błędu? Przekonamy się już niebawem.

8 z 9
Patryk Zaucha zapewne nie spodziewał się, że to on wyjdzie w...
fot. Wojciech Szubartowski

Mocne wejście Zauchy

Patryk Zaucha zapewne nie spodziewał się, że to on wyjdzie w pierwszej jedenastce. Bardzo chciał odwdzięczyć się za zaufanie - od początku był aktywny, dryblował, starał się napędzać akcje "Pasów". Potem ustąpił miejsca Karolowi Knapowi. Zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie i ma szansę na kontynuowanie występów na boiskach ekstraklasy.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Konsola za grosze, na której zagrasz we wszystkie gry swojego dzieciństwa. To możliwe

Konsola za grosze, na której zagrasz we wszystkie gry swojego dzieciństwa. To możliwe

Fortepian za prawie 130 tys. zł już stoi nad Bagrami. Każdy będzie mógł na nim zagrać

Fortepian za prawie 130 tys. zł już stoi nad Bagrami. Każdy będzie mógł na nim zagrać

Vitajte w Krakove! To nie żart. Pod potężnym zamkiem naprawdę istnieje maleńki Kraków

Vitajte w Krakove! To nie żart. Pod potężnym zamkiem naprawdę istnieje maleńki Kraków

Zobacz również

Białe kwiaty na balkon. Pomysły na kompozycje na słońce i do cienia

Białe kwiaty na balkon. Pomysły na kompozycje na słońce i do cienia

Gdzie legalnie grillować w Krakowie? Oto lista dozwolonych i zakazanych miejsc

Gdzie legalnie grillować w Krakowie? Oto lista dozwolonych i zakazanych miejsc