
Układanka w obronie
Wobec kontuzji Jakuba Jugasa i Kamila Glika trener Dawid Kroczek musi się mocno nagimnastykować, by sklecić linię defensywną. Pewniakiem jest Virgil Ghita, który zmienia pozycję z lewej na prawą w bloku 3-osobowym. By nie osłabiać ofensywy i cofać Kakabadze do obrony, tym razem dał szansę Skovgaardowi, dla którego był to pierwszy występ w tym sezonie. Wydaje się, że trójka Ghita - Hoskonen - Skovgaard może zagościć na dłużej. Chyba, że znów zostanie cofnięty do obrony Kakabadze, a jego miejsce za wahadle zajmie Rózga. Wiele zależy też od możliwości gry Mica van Burena, który jest kontuzjowany.

Stałe fragmenty siłą
Od początku sezonu stałe fragmenty gry są bardzo mocną stroną Cracovii. Zdobyła po nich już czternaście bramek. Bardzo dobrze spisuje się przy nich Ajdin Hasić. Ostatnio dośrodkowywał tak z rzutu rożnego, że piłkę głową przedłużył Virgil Ghita, a David Olafsson strzelił do siatki. W ogóle Hasić gra bardzo odważnie i skutecznie. Ciągnie zespół. Ale połowa goli "Pasów" to te po rożnych i wolnych. Robi to wrażenie.

Mocny mental
Chcesz wygrać z Cracovią/ Absolutnie nie strzelaj jej pierwszy bramki. Choć piłkarze Radomiaka i Lecha to zrobili i świętowali zdobycie trzech punktów. Sparzył się jednak na tym Piast (od 1:0 do 1:1), Jagiellonia od (2:1 do 2:4), Górnik (od 1:0, a potem 2:1 do 2:3), Puszcza (od 1:0 do 1:2), Stal (od 1:0 do 1:1), Śląsk (od 2:0 do 2:4) i Motor (od 1:0 i potem 2:1 do 2:6). Widać, jak mocna pod względem psychicznym jest Cracovia, jak trudno ją złamać. To wielka zasługa trenera Dawida Kroczka, który natchnął piłkarzy duchem zwycięstwa.