
Obcokrajowcy nadal w cenie
Za kadencji trenera Probierza Cracovia była bardziej międzynarodowa. Nie znaczy to, że teraz rola obcokrajowców została zmarginalizowana. Cracovia zajmuje pod tym względem 4. miejsce w ekstraklasie, za Miedzią Legnica, Rakowem Częstochowa, Jagiellonią Białystok jeśli chodzi o procent gry obcokrajowców - 67,65 % (statystyki za portalem 90minut.pl). I stanowią oni ważne ogniwa zespołu. O Kallmanie i Rodinie była już mowa. Nieźle poczynają sobie inni obrońcy: Jakub Jugas, David Jablonsky, choć on akurat mało grał, także wahadłowy Otar Kakabadze i defensywni pomocnicy: Takuto Oshima oraz Mathias Hebo Rasmussen. Zresztą dwóch z trzech piłkarzy pozyskanych w ostatnim "okienku" to obcokrajowcy.

Konoplanka w czołówce najstarszych strzelców
Jewhen Konoplanka - choć generalnie zawodzi i można od niego było oczekiwać więcej, to zdobył jedną bramkę, w meczu z Rakowem Częstochowa. Okazuje się, że Ukrainiec jest jednym z najstarszych strzelców w ekstraklasie w tym sezonie - zajmuje 8. miejsce. Gola zdobył w wieku 32 lat i 339 dni (statystyki za 90minut.pl). Z kolei wśród najmłodszych strzelców jest Michał Rakoczy (zajmuje 7. miejsce). Gola w meczu z Górnikiem (pierwszego swojego w tym sezonie) zdobył w wieku 20 lat i 110 dni.

Kontuzje, kontuzje
Cracovia nie była oszczędzana przez los jesienią. Wielu piłkarzy było kontuzjowanych, a zaczęło się od zerwania więzadeł przez Kamila Pestkę. To niewątpliwie największy pechowiec. Kapitan "Pasów" ma cały rok z głowy. Trzeba było na jego miejsce sprowadzić Pawła Jaroszyńskiego. Z urazami borykali się też Mathias Hebo Rasmussen, Jakub Jugas, Otar Kakabadze, Takuto Oshima. Im dłużej trwał sezon, tym było gorzej pod względem zdrowotnym.