Mieszkańcy gminy Korzenna pomnikiem i tablicą pamiątkową postanowili uczcić bohaterskich brytyjskich pilotów, których maszyna - bombowiec halifax - rozbił się na tym terenie, gdy wcześniej dosięgły go pociski armii hitlerowskiej.
Samolot, halifax JP 162, został zestrzelony i rozbił się wracając po dokonaniu zrzutu dla żołnierzy Armii Krajowej. Jego szczątki, a raczej ich resztki, wciąż znajdują się w ziemi. Jak informują mieszkańcy, na podwórzach dwóch obecnych gospodarstw po dwóch stronach szosy prowadzącej od drogi powiatowej Nowy Sącz - Wilczyska do centrum Lipnicy Wielkiej i Bukowca.
Gospodarze gminy Korzenna zdecydowali, że dla pomnika upamiętniającego lotników miejscem bardziej godnym niż pole przy gospodarstwach będzie dziedziniec zabytkowego dworu w Lipnicy Wielkiej. Te dwa miejsca dzieli od siebie niespełna kilometr, a dwór właśnie odrestaurowano. Pomnik jest dziełem artysty mieszkającego w gminie Korzenna.
- Chcieliśmy, by pomnik był w miejscu publicznym, łatwo dostępnym dla wszystkich, zarówno miejscowych jak i turystów - mówi Leszek Skowron, wójt gminy Korzenna.
Obecność podczas uroczystości zapowiedziała Rosemary Edmeans - córka Stg Johna Fredericka Cairneya Rea, jednego z poległych członków załogi samolotu bombowego zestrzelonego przez Niemców.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: